Kraje Unii Europejskiej zgodziły się na przedłużenie o kolejny rok zakazu inwestycji na anektowanym przez Rosję Krymie. – podało w poniedziałek Radio Wolna Europa (RFE/RL).
Decyzja zapadła na poniedziałkowym spotkaniu ministrów rolnictwa w Luksemburgu. Wcześniej w tym miesiącu przedłużenie sankcji uzgodnili ambasadorowie UE.
Przedłużone sankcje, które przyjęto jeszcze w 2014 roku po aneksji Krymu przez Rosję, obejmują zakaz importu towarów pochodzących z Krymu, chyba że posiadają one ukraiński certyfikat, zakaz wpływania do krymskich portów statków pod banderą krajów UE bądź należących do któregoś z krajów UE oraz zakaz nabywania przez przedsiębiorstwa działające w UE nieruchomości i spółek na Krymie. Zabronione jest eksportowanie na Krym towarów i technologii związanych z transportem, telekomunikacją i sektorem energetycznym. Niedozwolona jest także obsługa ruchu turystycznego na Krym i do Sewastopolu.
Przedłużenie osobnych sankcji gospodarczych wymierzonych w rosyjski sektor bankowy i energetyczny zostanie omówione przez przywódców UE pod koniec czerwca w Brukseli. Jak nieoficjalnie dowiedziało się Radio Wolna Europa, one także zostaną przedłużone – o pół roku.
EU ministers have prolonged the EU's investment ban on #Crimea by another year. #Ukraine #Russia
— Rikard Jozwiak (@RikardJozwiak) 18 czerwca 2018
Przypomnijmy, że w marcu br. Rada UE przedłużyła o pół roku indywidualne sankcje nałożone na rosyjskich obywateli oraz firmy i organizacje z Rosji w związku z sytuacją na Ukrainie.
CZYTAJ TAKŻE: Pokłonska zaprosiła Trumpa na Krym
Kresy.pl / RFE/RL
Unijna “demokracja” nie zezwoliła Krymowi na sprzeciwienie się w 2014 roku ukraińskim banderowcom – puczystom i stąd kary