Problemy z paragonami. Sprzedawcy nie wiedzą co robić

Od nowego roku osoba prowadząca działalność gospodarczą może poprosić o dopisanie numeru NIP na paragonie. Dokument staje się wówczas fakturą uproszczoną, możliwą do rozliczenia jako koszt. Okazuje się, że sprzedawcy nie wiedzą jednak co zrobić gdy klient poprosi ich o zmianę takiego paragonu na klasyczną fakturę. Boją się konieczności zapłacenia podwójnego VATu.

Jak informował we wtorek “Dziennik Gazeta Prawna” przepisy dotyczące wystawiania niektórych paragonów uległy zmianie z nowym rokiem.  Resort finansów zadecydował, że jeżeli nabywca zrobi zakupy za mniej niż 450 zł to może wówczas poprosić o dopisanie do paragonu numeru NIP. Paragon staje się wówczas fakturą uproszczoną. Przedsiębiorca może dodać ją do ewidencji, odliczyć koszty oraz podatek VAT.

Jednak miały miejsce sytuacje, w których przedsiębiorcy wracali do sklepu z prośbą o wymianę paragonu na tradycyjną fakturę. Kasjerzy mieli wątpliwości czy taka operacja jest w ogóle możliwa.

Jak informuje DGP Ministerstwo Finansów stwierdziło, że “nie ma konieczności” wymiany takiej faktury na tradycyjną oraz, że “brak jest uzasadnienia na dodatkowe potwierdzenie zakupu zwykłą fakturą”.

Taka sytuacja stwarza jednak zagrożenie polegające na konieczności zapłacenia podwójnego VATu. Jak informuje DGP sprzedawcy boją się, że fiskus sięgnie po przepisy mówiące jasno, że jeżeli ktoś wystawia fakturę z wykazaną kwotą podatku, jest zobowiązany do odprowadzenia VATu. Nawet jeżeli wcześniej wystawiał paragon.

Zobacz także: GUS: Rośnie eksport do Rosji i Niemiec

Janina Fornalik, ekspert, poproszona wcześniej o opinię przez “Dziennik” zwraca uwagę na to, iż istnieje kolejna nieścisłość w przepisach dotyczących paragonów  z numerem NIP. Sprzedawcy muszą rozliczyć transakcję jako fakturę, nie zaś sprzedaż fiskalną. Jednak na dokumencie brakuje wszystkich potrzebnych danych kontrahenta. To zaś może powodować problemy przy generowaniu pliku JPK, zawierającego elektroniczny zapis wszystkich transakcji, który jest wysyłany do urzędu co miesiąc.

Problem rodzi także kwestia ewentualnych korekt “paragonów-faktur” w przypadku np. zwrotu towaru.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Zobacz także: Drogowcy chcą wyeliminować “firmy teczkowe ” z przetargów

next.gazeta.pl / kresy.pl / www.gazetaprawna.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply