Indie i Rosja są zainteresowane w odchodzeniu od dolara w rozliczeniach handlowych jednak nie potrafią uzgodnić jaka waluta powinna przejąć jego rolę.

Indie i Rosja zawiesiły negocjacje w sprawie uregulowania handlu dwustronnego, jak podał ukraiński portal Korrespondent.net, powołując się na Reutera. Brytyjska agencja, pozyskawszy informacje od anonimowych indyjskich urzędników i źródła bezpośrednio zaznajomione ze sprawą twierdzi, że kwestią problematyczną okazała się sprawa waluty w jakich ma być rozliczany handel indyjsko-rosyjski. Państwa nie mogą się porozumieć czym zastąpić amerykańskiego dolara.

Indie proponują używanie ich własnej waluty – rupii. “Biorąc pod uwagę dużą lukę handlową na korzyść Rosji, Moskwa uważa, że ​​gdyby taki mechanizm został wprowadzony, miałaby roczną nadwyżkę o wartości ponad 40 miliardów dolarów i uważa, że ​​gromadzenie rupii jest <<niepożądane>>” – twierdzi źródło Reutera.

Rupia nie jest walutą w pełni wymienialną. Udział Indii w światowym eksporcie towarów wynosi tylko około 2 proc., a te czynniki zmniejszają potrzebę posiadania indyjskiej waluty przez inne kraje. Indie zaczęły badać możliwości wprowadzenia rupii do handlu z Rosją wkrótce po inwazji Rosji na Ukrainę w lutym ubiegłego roku, ale nie ogłoszono żadnego porozumienia. Większość handlu indyjsko-rosyjskiego nadal odbywa się w dolarach, ale rośnie użycie innych walut, Korrespondent wymienia w tym kontekście dirhama emitowanego przez Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Moskwie zależy na odejściu od dolara ze względu na utrudniony, dla rosyjskich przedsiębiorstw, dostęp do amerykańskiej waluty, ze względu na sankcje nałożone na Rosję przez państwa zachodnie po inwazji tej pierwszej na Ukrainę. Rosjanie proponują jednak Indiom, by główną walutą handlową stał się w ich handlu chiński juan.

Od inwazji Rosji na Ukrainę do 5 kwietnia bieżącego roku indyjski import z Rosji wzrósł do 51,3 mld dolarów, w porównaniu do 10,6 mld dolarów w tym samym okresie ubiegłego roku, według innego indyjskiego urzędnika, z którym rozmawiał Reuter. Przeceniona ropa stanowiła znaczną część importu Indii, które kupiły jej w przytaczanym okresie 12-krotnie wiecej w stosunku rok do roku.

Według agencji oba kraje zaczęły szukać alternatyw po tym, jak nie zadziałał sprawnie mechanizm rozliczania w rupiach. Jednocześnie handel z Rosją jest kontynuowany pomimo sankcji i problemów z płatnościami. „Teraz dokonujemy niektórych płatności w dirhamach i kilku innych walutach, ale większość nadal jest w dolarach. Rozliczenia są dokonywane na wiele sposobów, korzysta się również z krajów trzecich” – powiedziało jedno ze źrodeł.

Wcześniej informowano, że Indie i Chiny w kwietniu br. kupiły zdecydowaną większość rosyjskiej ropy po cenach powyżej pułapu 60 dolarów za baryłkę, jaki ustanowiły państwa Unii Europejskiej, państwa G7 i Australia.

korrespondent.net/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply