Girkin: w Siewierodoniecku kontratakują zagraniczni najemnicy – w większości Polacy

Według Igora Girkina, byłego funkcjonariusza rosyjskich służb specjalnych, który przewodził siłom zbrojnym donbaskich separatystów w 2014 roku, kontrataki w Siewierodoniecku przeprowadzają „zagraniczni najemnicy, w większości Polacy”.

Były dowódca sił samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej, Igor Girkin „Striełkow”, zamieścił na Telegramie wpis, w którym potwierdza informacje o ukraińskich kontratakach w Siewierodoniecku. Według niego, walczą tam „zagraniczni najemnicy, w większości Polacy”.

„Potwierdzają się informacje o kontrataku przeciwnika w Siewierodoniecku. Według dostępnych danych z kilku źródeł, Ukraińcy wprowadzili do walki oddziały zagranicznych najemników, w większości Polaków (choć w efirze prowadzone są również rozmowy po angielsku)” – napisał Girkin.

„Przeciwnik naciera, nasze oddziały wycofują się. Szczegółowe informacje o głębokości wrogiego sukcesu różnią się i na razie je zachowam [dla siebie – red.]” – dodał.

Wpis Girkina przytoczyła też ukraińska agencja informacyjna Unian. Według niej, w ten sposób potwierdzono, że kontrataki w rejonie Siewierodoniecka przeprowadzane są przez tzw. Legion Międzynarodowy oraz, że w ich wyniku część rosyjskich oddziałów zostało zmuszonych do wycofania się.

Czytaj także: Były dowódca wojsk separatystów krytykuje Siergieja Szojgu

Wcześniej ukraiński gubernator obwodu ługańskiego, Serhij Hajdaj potwierdził, że na tym obszarze na pomoc wojskom ukraińskim przybył ochotniczy „Legion Międzynarodowy”, którego członkowie walczą w Siewierodoniecku.

Ukraińskie dowództwo podaje, że w rejonie Siewierodoniecka toczą się walki, ale bez bliższych szczegółów. Miasto to, a także sąsiedni Łysyczańsk i okoliczne miejscowości, są ostrzeliwane przez rosyjską artylerię. Miasto nadal jest w większości pod kontrolą sił rosyjskich. Z relacji części źródeł wynika, że Ukraińcy faktycznie utrzymują się we wschodniej, przemysłowej części Siewierodoniecka i w przyległych do niej kwartałach zabudowy.

Przeczytaj: Arestowycz twierdzi, że obrońcy Siewierodoniecka wciągnęli Rosjan w pułapkę

Zobacz: Separatyści z DRL skarżą się na swoje dowództwo [+VIDEO]

Ukraina utworzyła dla zagranicznych ochotników specjalną jednostkę – Legion Międzynarodowy. 7 marca władze ukraińskie podawały, że chęć dołączenia do niego wyraziło ponad 20 tys. osób z 52 krajów.

Jak informowaliśmy, według CNN na Ukrainie najpewniej zginął walczący po stronie ukraińskiej były żołnierz amerykańskiej piechoty morskiej. Stacja powołała się na doniesienia rodziny żołnierza.

Czytaj również: Media: na Ukrainie zginął duński ochotnik z Legionu Międzynarodowego

Zobacz także: „Rz”: Rząd nie chce zrezygnować z karania polskich ochotników walczących na Ukrainie bez wymaganej zgody

Unian / Telegram / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply