Francja zwróciła się do Federacji Rosyjskiej o wyjaśnienie niedawnych znaczących ruchów wojsk w pobliżu granicy z Ukrainą – poinformował w piątek Jean-Yves Le Drian, francuski minister spraw zagranicznych.
Jak poinformował w piątek Jean-Yves Le Drian, francuski minister spraw zagranicznych, Francja zwróciła się do Federacji Rosyjskiej o wyjaśnienie niedawnych znaczących ruchów wojsk w pobliżu granicy z Ukrainą.
Jean-Yves Le Drian miał przeprowadzić rozmowy telefoniczne z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kulebą, sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem i ministrem spraw zagranicznych Niemiec Heiko Maas.
„Francja uważa za ważne i pilne, aby Rosja przedstawiła wyjaśnienia dotyczące ram i uzasadnień dla tych ruchów, w tym za pośrednictwem kanałów OBWE. Wzywamy Rosję do zaprzestania prowokacji i niezwłocznego podjęcia niezbędnych inicjatyw w celu rozpoczęcia deeskalacji” – czytamy na stronie francuskiego ministerstwa.
Francuski minister przypomniał o pełnym wsparciu Francji dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy w jej granicach uznanych na arenie międzynarodowej. „W tym kontekście Francja podkreśla, że nie uznaje i nie uzna nielegalnej aneksji Krymu przez Rosję. Popieramy postawę powściągliwości i odpowiedzialności przyjętą w tym kontekście przez władze ukraińskie” – powiedział.
Według niego, Francja będzie kontynuować wysiłki dyplomatyczne, w ścisłej współpracy z Niemcami w ramach formatu normandzkiego, w celu pełnej realizacji porozumień mińskich. „Wysiłki te mają nadal zasadnicze znaczenie dla deeskalacji napięć i rozwiązania kryzysu na Ukrainie”.
Warto przypomnieć, że prezydenci USA i Ukrainy odbyli w piątek (2 marca) rozmowę telefoniczną, w której Joe Biden zapewnił Wołodymyra Zełenskiego o „niezachwianym poparciu Stanów Zjednoczonych dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy”.
Do rozmowy Joe Bidena i Wołodymyra Zełenskiego doszło w momencie wyraźnego wzrostu napięcia w Donbasie. Strony konfliktu wzajemnie oskarżają się o łamanie zawieszenia broni, „prowokacje” i przerzucanie dodatkowych jednostek wojskowych w rejon konfliktu.
W czasie niedzielnej konferencji prasowej rzecznik Departamentu Stanu Ned Price ocenił „gromadzenie” rosyjskich sił militarnych przy granicy z Ukrainą w kategoriach „eskalowania” konfliktu w Donbasie przez Moskwę. Dwa okręty amerykańskiej marynarki wojennej będą przebywać na wodach Morza Czarnego do 4 maja.
Kresy.pl/D,iplomatie.gouv.fr
Niech najpierw zwrócą się do Żeleńskiego o wyjaśnienie wysłania znacznych sił zbrojnych w pobliże linii frontu w Donbasie.