Brytyjskie media: byli komandosi SAS zlikwidowali na Ukrainie 20 rosyjskich generałów

Brytyjskie media podają, że 12-osobowy zespół byłych komandosów SAS zabił w ciągu sześciu tygodni do 20 rosyjskich generałów. W ubiegłym miesiącu grupa miała zabić także w zasadzce 15 najemników z Grupy Wagnera.

Brytyjczycy pełniący czynną służbę wojskową objęci  są zakazem wyjazdu na Ukrainę. Nie obejmuje one jednak osób, które zakończyły swoją wojskową karierę. Oficjalnie brytyjski rząd nie popiera takich inicjatyw, jednak każdy były żołnierz może podjąć taką decyzję indywidualnie.

Jak podaje “The Sun”, jednostka złożona z byłych komandosów z SAS jest samodzielna, dobrze uzbrojona, dysponuje materiałami wybuchowymi i towarzyszy jej dwóch sanitariuszy. W ciągu ostatnich sześciu tygodni Brytyjczycy mieli wyeliminować dwudziestu rosyjskich generałów.

CZYTAJ TAKŻE: Media w Rosji informują o śmierci na Ukrainie kolejnego rosyjskiego generała

Żołnierze mają mieć łącznie 120 lat doświadczenia bojowego. Wszyscy są weteranami wojen w Iraku i Afganistanie. Najmłodszy ma 29 lat, najstarszy 62 i jest dziadkiem. Mieli zostać zrekrutowani za pośrednictwem grupy na WhatsApp dla byłych członków brytyjskich służb specjalnych.

Brytyjskie media donoszą, że grupa tropi także wagnerowców. W ubiegłym miesiącu byli komandosi mieli unieszkodliwić piętnastu z nich w zorganizowanej przez siebie zasadzce.

Członkowie jednostki rozmawiali z “Daily Star” i przekazali, że nie mogą sobie pozwolić na wzięcie do niewoli, ponieważ najprawdopodobniej będą torturowani, osądzeni i straceni jako zagraniczni najemnicy.

CZYTAJ TAKŻE: Dwóch Brytyjczyków i Marokańczyk skazani na śmierć przez sąd DRL

Jak informowaliśmy, do Legionu Międzynarodowego, który powstał na Ukrainie w związku z atakiem Federacji Rosyjskiej, dołączyli ochotnicy z 55 krajów ze wszystkich kontynentów.

Powiedział o tym rzecznik prasowy Międzynarodowego Legionu Obrony Ukrainy Damien Magru na briefingu w Centrum Medialnym.

Poinformował, że najwięcej w legionie jest Amerykanów i Brytyjczyków, następnie Polaków i Kanadyjczyków, a potem – przedstawicieli różnych krajów. W szczególności dość duża liczba – z krajów bałtyckich i krajów północnych, wśród których rzecznik Legionu Międzynarodowego wyróżnił Finlandię.

Magru odmówił podania całkowitej liczby żołnierzy, powołując się na poufność informacji.

CZYTAJ TAKŻE: Rosjanie: „zlikwidowaliśmy” 30 polskich najemników na Ukrainie [+VIDEO]

Odpowiadając na pytanie o finansowanie, rzecznik zauważył, że Legion Międzynarodowy wchodzi w skład Sił Zbrojnych Ukrainy i jest finansowany z budżetu obronnego.

„Dotyczy to wszelkich wydatków na życie, wynagrodzeń bojowników, broni i amunicji. Posiadamy dodatkowe fundusze charytatywne od prywatnych darczyńców, głównie zachodnich. Środki zebrane na różnych platformach przeznaczamy wyłącznie na sprzęt, który nie jest uwzględniony w standardowym pakiecie wojskowym wydanym przez Siły Zbrojne Ukrainy i jest potrzebny na polu walki, ale nie jest finansowany przez państwowe kanały Ukrainy” – poinformował rzecznik Legii Międzynarodowej.

CZYTAJ TAKŻE: Rosjanie: Po stronie Ukrainy walczy 1717 Polaków [+VIDEO]

Kresy.pl / express.co.uk / thesun.co.uk

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Kojoto
    Kojoto :

    haha 🙂 zwerbowani przez grupę na whatsapp’ie… no pewnie jeszcze wrzucają focie na facebook’u ze swoich akcji 🙂 🙂 🙂 Mogliście wrzucić ten “news” do kącika humorystycznego, a nie do – “bezpieczeństwo i obrona”