Brytyjski wywiad zwraca uwagę na problemy logistyczne rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Mają związek z ukraińskimi atakami dalekiego zasięgu.

Resort obrony Wielkiej Brytanii podkreślił w sobotniej aktualizacji wywiadowczej, że Flota Czarnomorska zazwyczaj ładowała pociski manewrujące w bazie w Sewastopolu na Krymie, jednak obiekt ten jest coraz bardziej zagrożony przez ukraińskie ataki dalekiego zasięgu.  Brytyjczycy wskazują, że Rosja najprawdopodobniej uzna Noworosyjsk za najlepszą alternatywę.

Przeniesienie tam ładowania pocisków wymagałoby jednak nowych procesów dostawy, przechowywania, obsługi i załadunku.

Przeczytaj: Brytyjski wywiad: dowódcy rosyjscy i ukraińscy mają dylemat jak radzić sobie z bronią dalekiego zasięgu

Jak przypomina brytyjski wywiad, 13 listopada br. ukraińskie wojsko poinformowało, że Rosja wstrzymała wystrzeliwanie pocisków manewrujących z okrętów wojennych z powodu “problemów logistycznych” w Noworosyjsku.

“Rosja prawdopodobnie będzie starała się przyspieszyć przezwyciężenie takich problemów, aby rozmieszczone na jednostkach morskich pociski manewrujące mogły zostać włączone do zimowej kampanii uderzeń przeciwko Ukrainie” – czytamy.

Zobacz także: Zmasowany atak dronów na Kijów. „Rekordowa liczba”

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply