Policja poinformowała w sobotę, że podczas zbiorowej, siłowej próby przekroczenia granicy przez nielegalnych imigrantów w Starzynie, funkcjonariusze białoruskich służb rzucali kamieniami w polskich mundurowych. Zniszczone zostały policyjne radiowozy. Do wpisu dołączono zdjęcia.
Starzyna – podczas zbiorowego, siłowego usiłowania przekroczenia granicy funkcjonariusze służb białoruskich (m. in. na zdjęciu) rzucali w kierunku broniących granicę funkcjonariuszy Straży Granicznej, Policji oraz żołnierzy. Zostały zniszczone radiowozy, próba wdarcia odparta – napisała policja w sobotę na Twitterze. Do wpisu dołączono zdjęcia przedstawiające zniszczone radiowozy oraz osoby w białoruskich mundurach, znajdujące się za ogrodzeniem granicznym.
Starzyna – podczas zbiorowego,siłowego usiłowania przekroczenia granicy funkcjonariusze służb białoruskich (m. in. na zdjęciu) rzucali w kierunku broniących granicę funkcjonariuszy @Straz_Graniczna, @PolskaPolicja oraz żołnierzy.Zostały zniszczone radiowozy,próba wdarcia odparta. pic.twitter.com/LmtobpWj32
— Polska Policja ?? (@PolskaPolicja) November 20, 2021
Z kolei Straż Graniczna poinformowała w sobotę, że minionej doby na odcinku ochranianym przez Placówkę w Dubiczach Cerkiewnych było kilka prób siłowego forsowania granicy. Największa grupa liczyła około 200 cudzoziemców, pozostałe po kilkadziesiąt osób. Cudzoziemcy byli agresywni – rzucali kamieniami, petardami, używali gazu łzawiącego, a nawet wrzucali kładki na concentrinę, ogrodzenie z drutu kolczastego.
– Osoby zostały zatrzymane, pouczone o obowiązku opuszczenia Polski i zaprowadzone do linii granicy – powiedziała ppor. Michalska. Zaznaczyła, że osoby te zachowywały się agresywnie względem polskich funkcjonariuszy. Ponadto, wezwano karetkę pogotowia do trzyosobowej rodziny z ośmiomiesięczną dziewczynką. – Ktoś użył w jej kierunku gazu po białoruskiej stronie. Kobieta z dzieckiem są w szpitalu, nic nie zagraża ich zdrowiu.
Wczoraj na gr.????odcinku ochranianym przez Placówkę w Dubiczach Cerkiewnych było kilka prób siłowego forsowania granicy.Największa grupa liczyła ok.200 cudzoziemców, pozostałe po kilkadziesiąt osób.Cudzoziemcy byli agresywni-rzucali kamieniami,petardami, używali gazu łzawiącego. pic.twitter.com/iXrpR2k8ne
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) November 20, 2021
Jak podała rzeczniczka SG, ppor. Anna Michalska, z najliczniejszej grupy 24 osobom udało się wejść na kilkanaście metrów w obręb polskiego terytorium.
Podawaliśmy, że minister obrony Estonii Kalle Laanet podjął w piątek decyzję o wysłaniu do Polski oddziałów Estońskich Sił Zbrojnych w celu przeciwdziałania agresji hybrydowej Białorusi.
Jak zapowiada minister obrony Wielkiej Brytanii, do Polski mają przyjechać żołnierze wojsk inżynieryjnych, żeby wesprzeć Polaków w związku z kryzysem migracyjnym. Brytyjskie media szacują, że może to być 100-150 żołnierzy. Szef MON liczy, że przyjadą jak najszybciej.
W czwartek podczas swojej wizyty w Polsce, minister obrony Wielkiej Brytanii, Ben Wallace zapowiedział, że w związku z kryzysem migracyjnym do Polski przyjadą brytyjscy żołnierze wojsk inżynieryjnych. Wallace spotkał się z szefem MON, Mariuszem Błaszczakiem. Obaj omawiali różne aspekty zacieśnienia współpracy w dziedzinie obronności. Na temat tego spotkania informowaliśmy już wcześniej.
Tego samego dnia wieczorem strona brytyjska opublikowała komunikat na ten temat. Nie wskazano jednak, ilu żołnierzy miałoby przyjechać z Wielkiej Brytanii do Polski. Sam Wallace zapowiedział, że decyzję w tej sprawie podejmie po zapoznaniu się z oceną sporządzoną przez 10-osobowy oddział inżynieryjny, który przyjechał do Polski tydzień temu, 11 listopada.
Przeczytaj: Brytyjscy żołnierze wesprą Polaków na granicy z Białorusią
Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!