W piątek w rejonie Grodna rozpoczęły się manewry białoruskiej armii, z odziałem wojsk zmechanizowanych, pancernych czy powietrznodesantowych. Wiele z nich ma miejsce blisko granicy z Polską.

Jak poinformowała w piątek rano białoruska agencja BiełTA, tego samego dnia rozpoczynają się kompleksowe manewry taktyczne armii Białorusi w obwodzie grodzieńskim, które mają potrwać do poniedziałku.

„Pod kierownictwem dowodzącego wojskami Zachodniego Dowództwa Operacyjnego na grodzieńskim kierunku taktycznym prowadzone są kompleksowe ćwiczenia taktyczne połączonych zgrupowań wojsk” – podało oficjalnie białoruskie ministerstwo obrony. W skład tego zgrupowania wchodzą pododdziały wojsk zmechanizowanych, pancernych, powietrzno-desantowych, artyleryjskich i inżynieryjnych, a także drony i broń walki elektronicznej.

Według resortu obrony Białorusi, podczas ćwiczeń zaplanowano przerzucanie dużej liczny sprzętu wojskowego, w związku z czym uprzedzono o możliwości obciążenia dróg publicznych, prosząc kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności. Podano zarazem drogi w rejonach, gdzie w kolejnych dniach miałby odbyć się ruch wojsk. Dziś jest to rejon jeziora Jubilejnoje na południowy-zachód od Grodna oraz okolice Dobrowolszczyzny, Gniewszczyzny i Bakunów, zaledwie kilka kilometrów od granicy z Polską.

Przeczytaj: Łukaszenko: otwarcie mówią, że jeśli Białoruś się rozpadnie, to obwód grodzieński odejdzie do Polski

W sobotę 29 sierpnia zaplanowano ruchy wojsk w grodzieńskiej dzielnicy Folusz, a także na zachód od miasta, m.in. w okolicach miejscowości Podłabienie, Puszkary czy Białe Błota, czyli na zachód i północny-zachód od Grodna, również niedaleko granicy z Polską. Z kolei w niedzielę zapowiedziano ruchy na trasach Dojlidki-Żukiewicze i Kwasówka, Brzosty-Słomianka, tj. na południe od Grodna, jak również w rejonie Kamionka-Kołpaki na południowy-wchód od miasta czy Suchenicze-Zarubicze na południu. Wiele z tych ruchów będzie mieć miejsce stosunkowo niedaleko od granicy polsko-białoruskiej.

Rosyjska agencja RIA Novosti podaje, że w szczególności w manewrach biorą udział pododdziały rozpoznawcze 11. samodzielnej brygady zmechanizowanej, które będą prowadzić ćwiczebne działania zwiadowcze, a także pododdziały 465. brygady rakietowej i 336. brygady artylerii rakietowej.

Wcześniej ministerstwo obrony Białorusi zapowiedziało kompleksowe sprawdzenie gotowości bojowej wojsk białoruskich, polegających na postawieniu poszczególnych jednostek w stan najwyższej gotowości bojowej, wraz z wezwaniem rezerwistów. Rozpoczynające się ćwiczeni to są zarazem zakończeniem tego sprawdzenia gotowości. Celem całości jest „ocena zdolności i gotowości jednostek wojskowych zgodnie z przeznaczeniem w dynamicznie zmieniających się warunkach, w ciągu dnia i w nocy, jak również doskonalenie umiejętności bojowych”.

Ambasador Białorusi Władimir Czuszew został w czwartek wezwany w trybie pilnym do polskiego MSZ. Rozmowa, która według wiceministra Marcina Przydacza była „długa i momentami gorąca”, dotyczyła ostatnich wypowiedzi przedstawicieli białoruskich władz o rzekomych zamiarach zajęcia obwodu grodzieńskiego przez Polskę a także niewpuszczenia na Białoruś konwoju z pomocą dla strajkujących robotników. Z kolei rzecznik MSZ Białorusi Anatolij Głaz poinformował w czwartek o wezwaniu charge d’affaires ambasady RP na Białorusi Marcina Wojciechowskiego. Dyplomacie przedstawiono „zdecydowany protest w związku z jawnymi próbami bezpośredniej ingerencji strony polskiej w wewnętrzne sprawy Białorusi”.

Czytaj także: Szef Gabinetu Prezydenta RP: W Polsce nie ma zamiarów zajęcia obwodu grodzieńskiego, to propaganda

Wcześniej białoruski przywódca Aleksandr Łukaszenko niejednokrotnie twierdził, że istnieje zagrożenie zewnętrznej interwencji na Białorusi. Oskarżał m.in. NATO o gromadzenie wojsk na granicy z Białorusią, czemu Sojusz zaprzeczał. Na jego polecenie przerzucono na zachód kraju dodatkowe oddziały białoruskiej armii.

belta.by / ria.ru / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply