Białoruś odwołuje się do Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego w sprawie zakazów korzystania z przestrzeni lotniczej innych państw

Białoruś odwoła się do Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego od zakazu na korzystanie z przestrzeni powietrznej innych państw przez białoruskich przewoźników lotniczych – poinformowała w środę agencja Unian.

Jak poinformowała w środę agencja prasowa Unian, Białoruś odwoła się do Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego od zakazu na korzystanie z przestrzeni powietrznej innych państw przez białoruskich przewoźników lotniczych.

Tak wynika z oficjalnego komentarza Departamentu Lotnictwa Ministerstwa Transportu i Komunikacji Białorusi.

„Białoruś zamierza wystąpić do Rady ICAO o ocenę legalności działań prowadzonych przez Ukrainę i inne państwa, które jednostronnie, z naruszeniem zobowiązań międzynarodowych, nałożyły zakazy i ograniczenia w korzystaniu z ich przestrzeni powietrznej w stosunku do białoruskich przewoźników lotniczych” – czytamy w komentarzu.

Departament odnotowuje, że decyzja podjęta przez Ukrainę o ograniczeniu użytkowania ukraińskiej przestrzeni powietrznej przez białoruskie samoloty narusza postanowienia Konwencji chicagowskiej o międzynarodowym lotnictwie cywilnym z 1944 roku oraz umowy między rządem Białorusi a rządem Ukrainy w sprawie usług lotniczych z 1995 r.

“Wprowadzenie tego ograniczenia, wyrządzającego szkodę białoruskiej linii lotniczej Belavia i osobom korzystającym z jej usług, zostało przeprowadzone bez wstępnych negocjacji w celu rozwiązania ewentualnych sporów, co jest również naruszeniem przez Ukrainę jej międzynarodowych zobowiązań prawnych wobec Białorusi” – głosi oświadczenie.

Jak informowaliśmy, Rada Ministrów Ukrainy na nadzwyczajnym posiedzeniu w piątek zatwierdziła decyzję o zakazie korzystania z ukraińskiej przestrzeni powietrznej przez statki powietrzne zarejestrowane na Białorusi.

Samolot linii Ryanair został w niedzielę zmuszony do awaryjnego lądowania na lotnisku w Mińsku. Na jego pokładzie podróżował białoruski opozycyjny aktywista i bloger Raman Pratasiewicz, który został zatrzymany przez białoruskie służby. Jako oficjalną przyczynę awaryjnego lądowania strona białoruska podała informację o bombie na pokładzie samolotu, która nie potwierdziła się. Zdarzenie wywołało oburzenie na arenie międzynarodowej.

Przywódcy państw UE podjęli decyzję o zakazie przelotów przez przestrzeń powietrzną UE dla białoruskich linii lotniczych, a także uniemożliwieniu im dostępu do portów lotniczych. Zaapelowali także do przewoźników lotniczych mających siedzibę w UE o unikanie przelotów nad Białorusią.

Kresy.pl/Unian