Minister obrony Mariusz Błaszczak zapowiada przed wizytą w USA, że głównym tematem jego rozmów będzie koncepcja powstania w Polsce stałej bazy wojskowej armii amerykańskiej.

Minister Błaszczak w niedzielę wylatuje do Stanów Zjednoczonych. W poniedziałek spotka się z doradcą prezydenta USA do spraw bezpieczeństwa narodowego Johnem Boltonem. Minister twierdzi też, że będzie gościł w Departamencie Obrony i spotka się z przedstawicielami Kongresu.

“Kongres USA jest niezwykle ważny dla projektu Fort Trump, bo pieniądze na obronność są przyjmowane właśnie przez Kongres” – Błaszczak powiedział w telewizji TVP Info. Mówiąc o celu swojej wizyty stwierdził, że “robimy wszystko, aby w Polsce powstał Fort Trump”. Polski minister obrony zadeklarował, że Polska gotowa jest ponosić koszty finansowe powstania bazy – “Taka jest polska deklaracja. To jest bardzo korzystne, bo ta infrastruktura będzie w Polsce. Obecność baz amerykańskich w Polsce jest bardzo korzysta – to są dodatkowe miejsca pracy, szczególnie na rynku lokalnym, to jest pobudzenie rynku lokalnego. Najważniejsze jest bezpieczeństwo Polski i Polaków”. Błaszczak porównywał też Polskę do innych państw – “Tak się dzieje w Niemczech, Korei Południowej w Japonii. Państwa, które są gospodarzami fortów, amerykańskich baz wojskowych, współuczestniczą w kosztach ich powstania”

Prezydent Andrzej Duda zadeklarował, że władze Polskie są gotowe wyłożyć 2 mld dolarów na zainstalowanie amerykańskiej bazy. Z wrześniowej deklaracji amerykańskiego sekretarza stanu wynika, że władze USA nie podjęły jeszcze decyzji w sprawie powstania stałej bazy amerykańskiej w Polsce. Wysoki przedstawiciel Pentagonu wyrażał przy tym wątpliwości co do jakości polskiej propozycji. Były dowódca sił amerykańskich w Europie gen Ben Hodges uważa z kolei, że powstanie stałej bazy USA w Polsce na mocy dwustronnego porozumienia mogłoby podważyć spójność NATO.

tvp.info/kresy.pl