USCGC Hamilton, kuter patrolowy straży przybrzeżnej USA klasy Legend udał się na Morze Czarne. Wcześniej ćwiczył z niszczycielem USS Roosevelt na Morzu Egejskim. Rosjanie śledzą ruchy amerykańskiej jednostki.

We wtorek dowództwo sił morskich USA na Europę i Afrykę, czyli 6. Floty USA poinformowało o wysłaniu na Morze Czarne kutra patrolowego straży przybrzeżnej klasy Legend, USCGC Hamilton. Tego dnia, jak podano, rozpoczął on przejście przez cieśniny z Morza Egejskiego.

Wcześniej patrolowiec prowadził tam wspólne ćwiczenia z niszczyciele rakietowym klasy Arleigh Burke, USS Roosevelt (DDG 80). Wspólnie szkoliły się w zakresie operacji VBSS (Visit, Board, Search, and Seizure), czyli wchodzenia na pokład podejrzanej jednostki, przeszukiwania jej i zajmowania.

Według dowództwa 6. Floty USA, kuter Hamilton będzie prowadził na Morzu Czarnym działania wspólnie z sojusznikami natowskimi i partnerami Stanów Zjednoczonych w regionie.

Na tę sytuację zareagowali już Rosjanie. Tego samego dnia rosyjskiej Centrum Kontroli Bezpieczeństwa Narodowego poinformowało, że działania USCGC Hamilton monitoruje już rosyjska Flota Czarnomorska. Z komunikatu wynika, że jednostka ta jest już na wodach Morza Czarnego.

Według mediów rosyjskich, po raz ostatni jednostka tej klasy, co kuter patrolowy Hamilton, pojawiła się na Morzu Czarnym w 2008 roku. Rosyjski resort obrony konsekwentnie twierdzi, że obecność wojskowa na tym akwenie państw spoza regionu nie sprzyja stabilności regionalnej.

Wcześniej rzecznik Pentagonu, John Kirby zapowiadał, że Stany Zjednoczone będą uważnie monitorować proces wycofywania sił rosyjskich spod ukraińskich granic. Zdaniem Amerykanów, na razie jest za wcześnie, by mówić o wycofaniu się Rosjan.

USCGC Hamilton to dość nowa jednostka. Patrolowiec wszedł do służby w grudniu 2014 roku. Wcześniej działał m.in. na wschodnim Pacyfiku.

Przypomnijmy, że ministerstwo spraw zagranicznych Turcji poinformowało w piątek 9 kwietnia, że otrzymało powiadomienie od Stanów Zjednoczonych o planowanym przejściu przez cieśniny tureckie dwóch okrętów marynarki wojennej USA. Miały one pozostać tam do 4 maja br. Jednak później, ambasada USA w Ankarze powiadomiła MSZ Turcji o odwołaniu rozmieszczenia tych okrętów, ale nie podała powodu. Turecka państwowa agencja informacyjna Anadolu poinformowała później, że Turcji nie przekazano żadnych nowych zawiadomień o potencjalnym rozmieszczeniu w późniejszym terminie. Wysłanie dwóch okrętów wojennych na Morze Czarne, niszczyciela i fregaty, zapowiedzieli Brytyjczycy.

W sobotę wieczorem Rosja na pół roku zamknęła dla okrętów wojennych i statków państwowych obcych krajów trzy rejony Morza Czarnego w kluczowych rejonach Krymu, w tym w pobliżu Cieśniny Kerczeńskiej.

Czytaj także: Rosja: ponad 20 okrętów Floty Czarnomorskiej powróciło do swoich baz

c6f.navy.mil / ukrinform.net / TASS / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply