W sobotę wieczorem Rosja na pół roku zamknęła dla okrętów wojennych i statków państwowych obcych krajów trzy rejony Morza Czarnego w kluczowych rejonach Krymu, w tym w pobliżu Cieśniny Kerczeńskiej.
Jak podała w sobotę rosyjska agencja RIA Novosti, powołując się na biuletyn Kierownictwa Nawigacji i Oceanografii Ministerstwa Obrony Rosji, tego dnia wieczorem Rosja zamyka dla okrętów wojennych i statków państwowych obcych państw dostęp do trzech rejonów Morza Czarnego. Ograniczenia będą obowiązywać do końca października br.
O tym, że Rosjanie planują takie działania, informowaliśmy już wcześniej. Tydzień temu o tym, że Rosja zamierza na pół roku zamknąć Cieśninę Kerczeńską, łączącą Morze Czarne i Azowskie, dla okrętów wojennych innych krajów, głównie ukraińskich, informowali Ukraińcy. MSZ Ukrainy stanowczo zaprotestowało i wezwało do międzynarodowej presji na Moskwę. Strona ukraińska zaznaczała, że rosyjskie restrykcje dotyczą przede wszystkim ukraińskich okrętów wojennych, ale również jednostek floty portowej, jak np. holowników, gdyż na Ukrainie w większości są one własnością państwa.
Przez najbliższe pół roku zamknięte będą: odcinek obszaru wodnego wzdłuż wybrzeża między Sewastopolem a Gurzufem (południowy skraj Półwyspu Krymskiego), rejon u wybrzeży Półwyspu Kerczeńskiego na trawersie rezerwatu przyrody Opuk (zachodnie podejście do Cieśniny Kerczeńskiej od strony Krymu; zlokalizowany jest tam poligon wojskowy) oraz niewielki obszar przy zachodnim skraju Krymu.
Rosyjski resort obrony oświadczył, że wszystkie te strefy położone są w obrębie wód terytorialnych Rosji, a ich zamknięcie nie będzie zaburzać żeglugi przez Cieśninę Kerczeńską.
Rosyjskie media przypominają, że decyzja ministerstwa obrony Rosji wywołała oburzenie Ukrainy i krajów zachodnich. Ukraińskie MSZ wyraziło oficjalny protest, a NATO wyraziło zaniepokojenie i wezwało do zapewnienia swobody żeglugi i dostępu do ukraińskich portów
Niedawno rzecznik amerykańskiego Departamentu Stanu Ned Price zaznaczył, że USA dały stronie rosyjskiej jasno do zrozumienia, że musi ona „powstrzymać się od działań eskalujących i natychmiast zaprzestać wszelkiej swojej agresywnej aktywności na Ukrainie i w jej okolicy”. Dodał, że dotyczy to ostatniego wzmacniania przez Rosjan wojsk na Krymie, a także zamiaru blokowania przez nich Cieśniny Kerczeńskiej dla zagranicznych okrętów, w tym wojennych.
Według przedstawicieli Unii Europejskiej, Rosja ograniczając prawo do pokojowej żeglugi zagranicznych okrętów wojennych „jeszcze bardziej destabilizuje sytuację”. Bruksela wezwała też Moskwę do zmiany swojej decyzji.
Wiceszef MSZ Rosji, Siergiej Riabkow podkreślił, że Rosja działa w zgodzie z międzynarodowymi umowami. Wyjaśnił, że sprawa dotyczy przepływania statków przez Cieśninę Kerczeńską.
Zamykanie tych czy innych stref, w których odbywają się ćwiczenia, jest ogólnie przyjętą praktyką międzynarodową i z tego punktu widzenia Rosja działa zgodnie z umowami o charakterze wielostronnym – mówił wiceminister.
Czytaj także: Rosja: ponad 20 okrętów Floty Czarnomorskiej powróciło do swoich baz
ria.ru / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!