USA komentują deklaracje Rosji ws. wycofania wojsk spod granic Ukrainy

Rzecznik Departamentu Stanu USA powiedział, że zna deklaracje Rosjan ws. wycofania swoich wojsk spod granic Ukrainy. „Będziemy czekać na jej działania. Stany Zjednoczone będą dalej monitorowały sytuację”.

Jak informowaliśmy, w czwartek Minister Obrony Rosji Siergiej Szojgu zapowiedział, że oddziały dyslokowane niedawno do Zachodniego i Południowego Okręgu Wojskowego już w piątek zaczną wracać do miejsc swojego stałego bazowania. W czwartek trwa kulminacja trwających od tygodni ćwiczeń, które obejmują Krym, a także obszary położone na wschód od Ukrainy. Szojgu ogłosił, że po zakończeniu ćwiczeń wszystkie oddziały wrócą do swoich garnizonów.

Tego samego dnia na konferencji prasowej o te deklaracje pytany był Ned Price, rzecznik Departamentu Stanu USA. Zapowiedział, że Stany Zjednoczone będą dalej monitorowały sytuację w tej kwestii.

„Słyszeliśmy oświadczenie Rosji, że rozpocznie wycofywanie oddziałów spod granicy Ukrainy. Jak powiedziałem, usłyszeliśmy słowa – będziemy czekać na jej działania. Stany Zjednoczone będą dalej monitorowały sytuację. Będziemy to robić uważnie i będziemy blisko współpracować z ukraińskimi przedstawicielami, jak również z sojusznikami i partnerami” – powiedział Price.

Rzecznik departamentu stanu zaznaczył, że USA dały stronie rosyjskiej jasno do zrozumienia, że musi ona „powstrzymać się od działań eskalujących i natychmiast zaprzestać wszelkiej swojej agresywnej aktywności na Ukrainie i w jej okolicy”. Dodał, że dotyczy to ostatniego wzmacniania przez Rosjan wojsk na Krymie, a także zamiaru blokowania przez nich Cieśniny Kerczeńskiej dla zagranicznych okrętów, w tym wojennych.

Price był też pytany, czy USA zamierzają zwiększyć swoje wsparcie dla Ukrainy, w tym w zakresie militarnym. Zaznaczył, że od 2014 roku Ameryka przekazała Ukraińcom wsparcie warte ponad 2 mld dolarów i będzie to robić nadal, żeby zapewnić im możliwość obrony przed rosyjską agresją. Dopytywany, czy obecnie rozważane jest wysłanie więcej broni śmiercionośnej na Ukrainę odparł: „nie będę wychodził do przodu przed jakimikolwiek dodatkowymi krokami, jakie moglibyśmy poczynić”.

Przeczytaj: Media: USA rozważają zwiększenie dostaw broni na Ukrainę. Ukraińcy proszą m.in. o Patrioty

Rzecznika pytano też, czy Waszyngton został wcześniej poinformowany przez Rosjan o planowanym wycofaniu wojsk. Z jego wypowiedzi wynika, że nie. „Słyszeliśmy zapowiedź, ale będziecie musieli rozmawiać z rosyjskimi władzami, jeśli chodzi o ich przyszłe plany i motywy”.

W piątek rosyjskie ministerstwo obrony oświadczyło, że zaczęło wycofywać wojska i jednostki wojskowe z anektowanego Krymu do ich stałych baz.

W czwartek na poligonie Opuk na Krymie odbyła się główna seria ćwiczeń sił Południowego Okręgu Wojskowego i wojsk powietrznodesantowych, które odbyły się w ramach nagłej inspekcji wojskowej. Szojgu poinformował, że cele inspekcji zostały w pełni osiągnięte i nakazał rozpoczęcie przerzucania żołnierzy z powrotem do ich stałych baz.

state.gov / Unian  / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply