Orban apeluje do UE ws. ochrony granic Bułgarii

Zdaniem premiera Węgier Viktora Orbana, Unia Europejska powinna pomóc Bułgarii w ochronie jej granic. Wiedzie tamtędy nowy szlak, którym migranci próbują dostać się na zachód Europy.

Orban poruszył kwestię wzmocnienia ochrony granic na konferencji prasowej po inspekcji na granicy Bułgarii z Turcją. Towarzyszył mu premier Bułgarii Bojko Borysow. Jego zdaniem, Bruksela mało zajmuje się sytuacją w Bułgarii.

– Skoro możemy dać 3 mld euro Turkom, którzy nie są członkami UE, to powinniśmy móc dać 160 mln euro Bułgarom, którzy do UE należą –oświadczył Orban, nawiązując do obiecanych Turcji przez UE środków na pomoc dla przebywających tam uchodźców syryjskich.

Węgierski premier zaznaczył, że skuteczna ochrona Bułgarii leży „w naszym wspólnym interesie”, gdyż przyszłość Europy rozstrzyga się nie w Brukseli, lecz na granicy bułgarsko-tureckiej.

Bułgarski szlak imigrantów

Apele te maja również związek z tym, że migranci znaleźli nowy szlak prowadzący na Zachód właśnie przez Bułgarię.

– Dwa miliony Syryjczyków ucieka z Aleppo, a Turcja nie jest już w stanie przyjąć dodatkowych uchodźców– mówi premier Borysow. Bułgarzy obawiają się, że Turcja wypowie umowę z UE, co może spowodować napływ wielkiej fali migrantów w kierunku Bułgarii. W związku z sytuacją, Bruksela ma wysłać posiłki, by pomogły w ochronie granic.

W ostatnich tygodniach szef bułgarskiego rządu wielokrotnie krytykował część członków UE za brak solidarności z Bułgarią i Grecją. Cześć ich granic jest jednocześnie zewnętrznymi granicami UE.

Tvp.info / rp.pl / Kresy.pl