Grecki minister finansów informował w sobotę, że rząd jego kraju przewiduje skurczenie się gospodarki o 5 do 10% – poinformowała Agencja Prasowa Reuters.
Zdaniem greckiego ministra finansów Christosa Staikourasa, według rządowych analiz gospodarka jego kraju może skurczyć się nawet o 10% – informuje Reuters. Jest to rezultat kryzysu spowodowanego walką z koronawirusem.
Zobacz też: COVID-19: liczba zgonów w Polsce zbliżyła się do pół tysiąca. W Kędzierzynie-Koźlu zmarł 18-latek
“Wygląda na to, że ustatkowaliśmy swój spadek między pięcioma a dziesięcioma procentami” – przekazywał Staikouras greckiej telewizji, dodając że w związku z bardzo szybko zmieniającą się sytuacją, dokładne prognozowanie jest bardzo trudne.
Grecki rząd przedłużył obowiązujące obostrzenia przynajmniej do 4 maja, po tej dacie będzie szykował się do ostrożnego odblokowywania kraju.
Zobacz też: USA: ponad 50 tysięcy ofiar koronawirusa
Do tej pory w Grecji odnotowano 2 490 przypadków zarażenia koronawirusem, 130 z nich zakończyło się zgonem pacjentów. 577 osób wcześniej przetestowanych zostało już zakwalifikowanych jako “ozdrowieńcy”.
Jak przekazywaliśmy, do gwałtownych zamieszek doszło w sobotę w obozie VIAL, położonym na greckiej wyspie Chios. Rozruchy w obozie wybuchły po stwierdzeniu zgonu 47-letniej Irakijki. Przez kilka ostatnich dni miała wysoką gorączkę. Podejrzewano u niej zakażenie koronawirusem. Jednak przeprowadzony test dał wynik negatywny. Nadal nie jest znana przyczyna śmierci kobiety.
Według informacji podanych przez agencję prasową Agence France-Presse (AFP), w wyniku rozruchów doszło do zniszczenia znajdujących się na terenie obozu obiektów Europejskiej Służby Azylowej (EASO), stołówki oraz budynków i namiotów, w których zakwaterowani byli przebywający w placówce ludzie.
Obóz VIAL jest jednym z największych obozów dla uchodźców i migrantów w Grecji. Przebywają w nim tysiące osób ubiegających się o azyl.
Kresy.pl/Reuters
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!