Ponad 600 prób nielegalnego przedostania się z Białorusi do Polski odnotowano 15 i 16 maja. Od kilku tygodni obserwowany jest wzmożony napór na polską granicę ze strony nielegalnych imigrantów.
"15-16.05 na granicy z Białorusią odnotowano 605 próby nielegalnego przedostania się do Polski. Za pomocnictwo zatrzymano 6 osób. Funkcjonariusze udzielili pomocy 3 cudzoziemcom. W kierunku polskich patroli rzucano konarami i kamieniami" - poinformowała Straż Graniczna na portalu X.
15-16.05 na granicy z 🇧🇾 odnotowano 6⃣0⃣4⃣ próby nielegalnego przedostania się do 🇵🇱. Za pomocnictwo zatrzymano 6⃣ osób. Funkcjonariusze udzielili pomocy 3⃣ cudzoziemcom. W kierunku 🇵🇱 patroli rzucano konarami i kamieniami. pic.twitter.com/qOxmMPM1XU
Zełenski stwierdził, że Rosjanie dotarli dopiero do pierwszej linii obrony w obwodzie charkowskim.
"Rosjanie są już mniej więcej na pierwszej linii obrony. To jest linia zbudowana podczas wojny, pod ciągłym ostrzałem, pierwszą i drugą linię buduje wojsko, a trzecią linię budują władze lokalne – nie dlatego, że są lepsze od wojska, ale po prostu dlatego, że tam jest dalej od broni, od pocisków, od ostrzału” - powiedział Zełenski podczas spotkania z dziennikarzami.
Działalność rosyjskich sił zbrojnych w obwodzie charkowskim wskazuje na utworzenie strefy buforowej, a nie zamiar zajęcia Charkowa – twierdzi Ants Kiviselg, dowódca Centrum Wywiadu Estońskich Sił Obronnych.
Działalność rosyjskich sił zbrojnych w obwodzie charkowskim wskazuje na utworzenie strefy buforowej, a nie zamiar zajęcia Charkowa - twierdzi Ants Kiviselg, dowódca Centrum Wywiadu Estońskich Sił Obronnych. (more…)
Prezydent Chin Xi Jinping i prezydent Rosji Władimir Putin potępili w czwartek to, co uznali za coraz bardziej agresywne zachowanie USA, i zobowiązali się do pogłębienia więzi obronnych i wojskowych między swoimi krajami. (more…)
Jeszcze raz chcielibyśmy jednoznacznie przestrzec Waszyngton, Londyn, Brukselę i inne zachodnie stolice, a także kontrolowany przez nich Kijów, że igrają z ogniem - oświadczyła rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa.
W piątek rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa zapowiedziała działania odwetowe w związku z regularnym ostrzałem rosyjskich regionów przez siły ukraińskie, dokonywanym rzekomo przy użyciu zachodniego uzbrojenia.
Podczas piątkowego briefingu Zacharowa mówiła o atakach na szereg celów znajdujących się na terytorium Krymu, regionu krasnodarskiego a także innych obwodów Federacji Rosyjskiej, które miał zostać przeprowadzone przez Ukrainę 16 i 17 maja.
Liczymy, że w razie konieczności polski rząd będzie miał "gotowe rezerwy" - oświadczyła wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk. Przekazała, że obecna sytuacja "oznacza nową falę uchodźców".
Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk rozmawiała w piątek z Polską Agencją Prasową. Przyznała, że sytuacja w Charkowie, gdzie toczą się intensywne walki z siłami rosyjskimi, jest trudna. "Sytuacja w mieście jest trudna, ale jego mieszkańcy mnie zadziwili. Charków jest zadbany, czysty, ludzie są skoncentrowani i każdy rozumie, jakie zadania przed nim stoją. Władze miejskie, obwodowe i wojskowe w Charkowie są na miejscu i wszyscy mają świadomość wyzwań i odpowiedzialności, jakie na nich spoczywa" - powiedziała.
"Dziękuję narodowi polskiemu za to, że wciąż odczuwamy wasze wsparcie. Liczymy jednocześnie, że polski rząd będzie miał gotowe rezerwy w razie konieczności, gdy potrzebne będą szybkie działania na odcinku charkowskim" - kontynuowała.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!