Akcja neobanderowców koordynaowana jest z analogiczną blokadą jaką wczoraj i dziś próbowano ustanowić przy wjazdach na teren anektowanego przez Rosję Krymu.
Ukraińscy nacjonaliści uznają nieuznawaną republikę Naddniestrza za “rosyjską enklawę” i “okupowane terytorium Mołdawii”. Dlatego postanowili odciąć ją od świata “jako w pełni uzależnione od Ukrainy w kwestii zaopatrzenia i komunikacji”. Jak na razie aktywiści zablokowali jednak główne przejście graniczne prowadzące do Naddniestrza w Kuczurganie. Wstrzymują ruch samochodów towarowych i grożą wstrzmaniem ich ruchu na kolejnych punktach granicznych.
unian.net/kresy.pl
Mołdawia zapewne cieszy się z zapału Ukraińców. Cudzymi rękoma poddusić separatystyczne Naddniestrze – cóż, jak nie trzeba ich jeszcze podpłacać, to tylko powinny cieszyć się władze w Kiszyniowie.