Zdaniem dra hab. Przemysława Żurawskiego vel Grajewskiego, w kontekście priorytetów Polski i Ukrainy spór ws. Rzezi Wołyńskiej jest „sprawą drugo czy trzeciorzędną”. „Nie powinniśmy iść oczekiwanym przez Rosję tropem i pogrążyć się w dyskusji nad tym co stało się kilkadziesiąt lat temu”.

Podczas konferencji Industrial Defence and Energy Summit zorganizowanej pod patronatem m.in. BBN, ministerstwa rozwoju i ministerstwa energii przez Fundację Pułaskiego, w panelu poświęconym sytuacji w Europie Środkowej po konflikcie rosyjsko-ukraińskim wystąpił dr hab. Przemysław Żurawski vel Grajewski.

W swoim wystąpieniu zaznaczył on, że w kontekście priorytetów Polski i Ukrainy spór historyczny o Wołyń jest „sprawą drugo czy trzeciorzędną”.

– Tymczasem w mediach kreuje się wizję, jakby to był jedyny obszar naszych relacji – ocenił Żurawski vel Grajewski. – Wyobrażenie o Polsce w niektórych środowiskach ukraińskich jest często zupełnie oderwane od rzeczywistości, jak w przypadku niektórych, tak zwanych środowisk kresowych.

Żurawski vel Grajewski wiązał tego rodzaju działania z rosyjskimi działaniami w zakresie wojny informacyjnej. – Tego typu posunięciom trzeba się przeciwstawiać. Nie mają one wymiaru wyłącznie moralnego, ale także z dziedziny twardego bezpieczeństwa – ostrzegał Żurawski vel Grajewski, zaznaczając, że tego rodzaju działania mogą doprowadzić do prowokacji zbrojnej.

Musimy się liczyć ze scenariuszem zbrojnych prowokacji w relacjach polsko-ukraińskich. Aby to było realne, przynajmniej w części społeczeństwa trzeba wzbudzić nastroje, które pozwolą mu uwierzyć, że taka prowokacja będzie czynem autentycznym – stwierdził. Podkreślił również, w kontekście wspierania Ukrainy w jej konflikcie z Rosą, że „każdy element [rosyjskiej] machiny wojennej zużyty na Ukrainie nigdy nie zostanie użyty w Polsce”. Podkreślił też znaczenie wspólnych ćwiczeń i inicjatyw wojskowych ze stroną ukraińską i litewską.

PRZECZYTAJ: Kto stracił cnotę w stosunkach z Litwą

– Nie powinniśmy iść oczekiwanym przez Rosję tropem, aby pogrążyć się w dyskusji nad tym co stało się kilkadziesiąt lat temu – stwierdził Żurawski vel Grajewski.

Dr. hab Przemysław Żurawski vel Grajewski jest doradcą szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego, wcześniej należał do Rady Programowej PiS.

Przeczytaj: Prolitewski publicysta i zwolennik zbrojenia Ukrainy będzie ekspertem PiS-u ds. międzynarodowych

ZOBACZ: Bakun (Kukiz’15) pyta się dlaczego MSZ toleruje jako doradcę Żurawskiego vel Grajewskiego [+VIDEO]

Wcześniej członek zaplecza eksperckiego Prawa i Sprawiedliwości, a zarazem członek Gabinetu Politycznego ministra Witolda Waszczykowskiego, poddał w wątpliwość sens oczekiwania od Ukrainy zwrotu pożyczek udzielanych przez instytucje państwa polskiego. Twierdził również, że banderyzm na Ukrainie to wymysł rosyjskiej propagandy.

ZOBACZ TEŻ: Nieważne, czy Ukraina odda nam 4 mld złotych – wysoki urzędnik PiS-owskiego MSZ

CZYTAJ WIĘCEJ:

Doradca szefa polskiego MSZ za orderem dla negacjonisty wołyńskiego

Poświęćmy Żurawskiego vel Grajewskiego na ołtarzu interesów Polaków na Litwie

Biznesalert.pl / Kresy.pl

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. franciszekk
    franciszekk :

    Dla pseudo – Polaków Ludobójstwo nigdy od ponad 70 lat NIGDY NIE BYŁO WAŻNE!!!..
    Ciekawe, ze dla wszystkich Żydów Holokaust był, jest i będzie ważny! Kto go nie uznaje jest dla Żydów śmiertelnym wrogiem nie mówiąc już ze nie może być Żydem!!!!…

  2. tomso
    tomso :

    A mój pies, dr hab. Hau von Hau vel Szczekacki zdradził mi w noc wigilijną, że Majdan ‘2014 był zamachem stanu byłych banderowców oraz nożem chrzczonych agentów CIA. Ktokolwiek twierdzi inaczej jest z automatu terrorystą i agentem Putina.

  3. mchlrj
    mchlrj :

    Na tzw. prawicy cisza. Nie toczy się żaden spór z Grajewskim. Albo podzielają jego zdanie, albo podjęcie zagadnienia ich przerasta, albo mają je zupełnie gdzieś. Wielce wymowna jest ta cisza w przypadku tych, którzy jeszcze kilka dni temu przypinali sobie żółty kwiatek na znak „łączącej ich pamięci”.