Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało oświadczenie w sprawie wysadzenia tamy w Nowej Kachowce. Postuluje wprowadzenie kolejnych sankcji wobec Rosji.

Jak informowaliśmy, w nocy z poniedziałku na wtorek doszło do wysadzenia znacznego odcinka tamy na Dnieprze w Nowej Kachowce. Tama wykorzystywana przez miejscową elektrownię wodną, spiętrza znacznych rozmiarów zbiornik wodny o powierzchni 2155 km kw. Jego łączna pojemność to 18,2 km sześc. Według przedstawicieli ukraińskiej armii, dowództwo wojskowe Federacji Rosyjskiej zniszczyło tamę z powodu „strachu przed armią ukraińską” oraz „sukcesów sił obrony Ukrainy w operacjach ofensywnych”. 

Do sprawy odniosło się w oświadczeniu polskie MSZ. “Ministerstwo Spraw Zagranicznych bezwzględnie potępia kolejny bezprzykładny akt rosyjskiego barbarzyństwa na okupowanych terenach Ukrainy – wysadzenie zapory na Dnieprze w Nowej Kachowce – stanowiący zarazem poważne naruszenie podstawowych norm prawa humanitarnego, prawa ochrony środowiska i posiadający znamiona zbrodni wojennej” – oświadczyło ministerstwo.

Jak dodano, “czyn ten stwarza bezpośrednie zagrożenie życia dla ludności cywilnej zamieszkującej brzegi Dniepru poniżej zapory, jak również dla funkcjonowania Zaporoskiej Elektrowni Atomowej oraz sprowadza perspektywę katastrofy ekologicznej o bezprecedensowych konsekwencjach na skalę regionalną, z reperkusjami dla całej Europy”.

“Potęguje on straty materialne i będzie skutkować kolejnymi wymuszonymi przesiedleniami ludności” – wskazano.

Przeczytaj: “Oburzający akt” – Stoltenberg komentuje wysadzenie tamy w Nowej Kachowce

MSZ deklaruje, że “Polska dołoży wszelkich starań, aby Rosja poniosła odpowiedzialność międzynarodową, a sprawcy tego zbrodniczego czynu zostali ukarani i będzie się tego domagać w ramach międzynarodowych stosownych ram mechanizmów instytucjonalno-prawnych, w tym o charakterze humanitarnym i środowiskowym”.

Zdaniem ministerstwa, “niezbędne jest nałożenie kolejnych dotkliwych sankcji na Federację Rosyjską”.

Zobacz także: Ukraińska armia deklaruje, że wysadzenie tamy na Dnieprze nie powstrzyma jej ofensywy [+VIDEO]

gov.pl / Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jaro7
    jaro7 :

    Na temat ŻENADY w wykonaniu MSZ nie będe się wypowiadał,wrzucę cytat Girkina ,i niech każdy pomyśli samodzielnie komu zależało na wysadzeniu tamy?!” Jak przekonuje na swoim kanale na Telegramie, po uszkodzeniu tamy powstanie możliwość przekroczenia Dniepru przez wojska ukraińskie na “szerokim obszarze poniżej Nowej Kachowki po znaczącym obniżeniu się poziomu wody w zbiorniku”.

    “Czy zrobią to, czy nie – na dwoje babka wróżyła” – pisze Girkin, dodając, że tak czy inaczej Rosja będzie zmuszona przerzucić w ten sektor dodatkowe odziały.

    “»Wymycie« naszych oddziałów z lewego brzegu Dniepru poniżej Nowej Kachowki. W tym wszystkich struktur obronnych i wszystkich pól minowych, które zostały »wymyte«, wszystkie polowe składy amunicji zostaną zalane, wszystkie materiały, których nie zdążymy załadować i wywieźć zostaną całkowicie lub częściowo zniszczone (a będzie ich dużo, niestety)” – ocenia Girkin.

  2. Roman1
    Roman1 :

    Szef MSZ to współczesny Nikodem Dyzma, który wiedział najlepiej ile lat ma pani Przełęska, gdyż dowiedział się od niej samej. Pan Rau wie kto wysadził tamę, gdyż dowiedział się od banderowców. Brawo Panie Nikodemie Rau.