Jak podała w niedzielę Polska Agencja Prasowa (PAP), ze źródeł rządowych wynika, że około 10 tys. osób zablokowały greckie służby na granicy grecko-tureckiej – byli to nielegalni imigranci, głównie Syryjczycy. Jak poinformowała agencja Reuters, niektórzy z nich usiłowali przedostać się przez płyciznę na niektórych odcinkach granicznej rzeki Ewros.

Odkąd Turcja ogłosiła, że nie będzie powstrzymywała prób przedostania się imigrantów do Unii Europejskiej, ich liczba rośnie w zatrważającym tempie.

W sobotę greckie władze poinformowały, że około 3-tysięczny tłum, zgromadzony na granicy w Ewros, zaczął atakować funkcjonariuszy przy pomocy kamieni i fragmentów zdewastowanego ogrodzenia z metalu. Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji (IOM) zanegowała te szacunki twierdząc, że zgromadziło się wówczas na granicy około 13 tys. migrantów.

Wiceminister obrony Grecji Alkiwiadis Stefanis poinformował w niedzielę w rozmowie ze stacją Skai TV, że w sobotę “podjęto 9,6 tys. prób przekroczenia naszych granic i wszystkie te próby udaremniliśmy”.

W związku z zaistnieniem nowego kryzysu migracyjnego, premier rządu Grecji Kyriakos Micotakis zwołał w niedzielę  posiedzenie Narodowej Rady Bezpieczeństwa. Było ono poświęcone analizie sytuacji na granicach. Wyznaczano także strategię postępowania.

Zobacz także:  Orban: należy spodziewać się zmasowanego naporu migrantów na granicę Węgier

Greckie władze podniosły natężenie ochrony granic do najwyższego poziomu. Jak informuje agencja, operatorzy telefonii komórkowej w regionie Ewros na polecenie rządu wysyłają na numery imigrantów specjalne SMSy w języku arabskim. Zawierają one ostrzeżenia przed nielegalnym przekroczeniem granicy.

Zgodnie z relacjami naocznych świadków, próby forsowania granicy podejmują grupy złożone z około 30 osób.

Przedstawiciel greckiej policji cytowany przez agencję Reuters stwierdził, że w niedzielę do wyspy Lesbos dopłynęło co najmniej siedem łodzi z ponad 300 migrantami na pokładzie. Kolejnych 150 dopłynęło zaś na wyspę Samos.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Turcja ogłosiła w nocy z czwartku na piątek, że nie będzie zatrzymywała na swoim terytorium uchodźców z Syrii, którzy będą chcieli dostać się do Europy.

Zobacz także: Turcja: migranci ruszyli w stronę Europy[+Video/+Foto]

Powodem decyzji tureckich władz był nalot sił syryjskich, w którym zginęło 33 tureckich żołnierzy.

Reuters przypomina także, że na skutek kryzysu migracyjnego z lat 2015-2016 około 40 tys. imigrantów z Bliskiego Wschodu przebywa w specjalnych obozach dla uchodźców na wyspach na Morzu Egejskim.

Zobacz także: Bułgaria i Grecja wzmacniają granice w obliczu napływu migrantów z Turcji

www.reuters.com / pap / kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply