32 tysiące złotych od warszawiaków dla Rossy

W kweście zaduszkowej na rzecz wileńskiej Rossy, która w dniach 1 – 3 listopada odbywała się na Starych Powązkach w Warszawie zebrano 32 tysiące złotych – poinformował współorganizator akcji, przewodniczący Społecznego Komitetu Opieki nad Starymi Powązkami Marcin Święcicki. Z puszkami w ręku kwestowały m.in . wilnianki – prezes Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą Alicja Klimaszewska i Halina Jotkiałło. Obie panie od wielu lat wyruszają na Zaduszki do Warszawy i niestrudzenie kwestują na rzecz Cmentarza na Rossie. Kwesta na rzecz Rossy odbywała się równolegle z kwestą zaduszkową na rzecz Starych Powązek – najstarszej i najbardziej zasłużonej warszawskiej nekropolii. Na rzecz Starych Powązkach w Warszawie zebrano 233 tys. zł – również poinformował Marcin Święcicki.

Pieniądze uzbierane w puszkach na rzecz Cmentarza na Rossie zasilą konto Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossa, który systematycznie od lat dba o odnowę zagrożonych nagrobków na Rossie. Szczególy tegorocznej akcji będą znane po powrocie Alicji Klimaszewskiej i Haliny Jotkiałło z Warszawy.

Zebrane podczas świąt środki na rzecz Cmentarza na Powązkachi zostaną przeznaczone na renowację cennych powązkowskich zabytków. Społeczny Komitet Opieki nad Starymi Powązkami w tym roku zapowiedział renowację ponad 100 nagrobków z Alei Zasłużonych oraz bramy św. Honoraty z rzeźbą legionisty rzymskiego w todze i hełmie z pióropuszem.

Kwesta ”Ratujmy zabytki Powązek” odbyła się na Cmentarzu Powązkowskim po raz 39. Pierwszego dnia kwesty we Wszystkich Świętych zebrano ponad 160 tys. zł. Do udziału w kwestowaniu zaproszono 250 osób.

W Alei Zasłużonych na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie spoczywają wybitni polscy twórcy. W założonej w 1925 r. alei jako pierwszego pochowano pisarza i noblistę Władysława Reymonta. Spoczęli tam też m.in. dwaj lotnicy Franciszek Żwirko i Stanisław Wigura, autor ”Mitologii” Jan Parandowski, reżyser teatralny Stefan Jaracz, poeta Leopold Staff, śpiewak Jan Kiepura. Nie ma już wolnych miejsc w Alei Zasłużonych, osoby wybitne chowane są w jej pobliżu lub w najstarszych kwaterach w rejonie kościoła św. Karola Boromeusza.

Społeczny Komitet Opieki nad Starymi Powązkami działa od 39 lat. Założycielem i wieloletnim przewodniczącym komitetu oraz pomysłodawcą zaduszkowych kwest na Cmentarzu Powązkowskim był pisarz i krytyk muzyczny Jerzy Waldorff. Ten zasłużony nie tylko dla Starych Powązek, lecz również nekropolii na wileńskiej Rossie i lwowskiego Cmentarza Łyczakowskiego działacz zmarł w 1999 r. Został pochowany na Starych Powązkach. Do skarbonki ustawionej w czasie kwesty obok jego grobu trafia zazwyczaj najwięcej pieniędzy.

W czasie kwest zaduszkowych na rzecz renowacji zabytków na Starych Powązkach w ostatnich latach udawało się uzbierać od 200 do 250 tys. W 2012 r. zebrano 214,9 tys. zł. Dzięki tym funduszom oraz dotacjom z warszawskiego magistratu i resortu kultury odnowionych zostało 16 kaplic i nagrobków. Wśród nich znalazły się m.in. pochodząca z początku XIX w. klasycystyczna kaplica Zdrojewskich, nagrobek rodziny Norblinów oraz grobowiec rodziny jednego z największych polskich poetów Cypriana Kamila Norwida.

Stare Powązki to najstarsza warszawska nekropolia. Według szacunków od założenia Cmentarzu Powązkowskiego w 1790 r. pochowanych zostało tu milion osób. Na cmentarzu spoczywają ludzie zasłużeni dla kraju, politycy, wojskowi, uczeni, pisarze, aktorzy, lekarze. Na Starych Powązkach chowano żołnierzy wszystkich powstań i wojen od insurekcji kościuszkowskiej w 1794 r. po powstanie warszawskie w 1944 r.

Wilnoteka.lt/Kresy.pl