Prezydent Wołodymyr Zełenski podczas wizyty w Ankarze powiedział że w pierwszych dniach pełnoskalowej inwazji Rosji Ukraina nie otrzymała pomocy wojskowej od żadnego kraju. Warto jednak przypomnieć o polskiej pomocy jaka została udzielona w przededniu ataku.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas wizyty w Ankarze powiedział, że w pierwszych dniach pełnoskalowej inwazji Rosji Ukraina nie otrzymała pomocy wojskowej od żadnego kraju, informuje portal censor.net. Wypowiedź ta padła podczas konferencji prasowej po spotkaniu z prezydentem Turcji Recepem Erdoganem.
Prezydent Ukrainy powiedział również, że w momencie ataku Ukraina nie miała innego wyjścia, jak tylko „chwycić za broń i bronić się”. Podkreślił, że ukraińscy żołnierze zaczęli bronić swojego kraju „bez pomocy żadnego kraju na świecie”.
„Tak było i nikt nie pomógł Ukrainie w tamtym momencie. Ale potem, kiedy zobaczyli [zachodni partnerzy – przyp. censor.net], że Putin nie będzie w stanie przejąć naszego państwa, że nasi ludzie, nasze wojsko i prezydent Ukrainy nigdzie nie uciekną, wtedy wszyscy zrozumieli, że trzeba pomóc Ukrainie. I wtedy zaczęła się pomoc, w różnych ilościach z różnych krajów” – prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Warto odnieść się do słów prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Przypominamy, że w nocy z 1 na 2 lutego 2022 r., na 23 dni przez rosyjskim atakiem, ówczesny szef MON Mariusz Błaszczak poinformował, że Polska przekaże Ukrainie przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe „Piorun” oraz amunicję. Warto dodać, że systemy zostały wcześniej objęte zakazem eksportu. Miało to związek z unikalnymi technologiami. Z powodu opóźnień w dostawach, Wojsko Polskie posiadało wówczas też małą ich ilość.
Dodajmy, że ówczesny premier Mateusz Morawiecki zakomunikował 1 lutego 2024 r., że Polska zaoferowała przekazanie Ukrainie amunicji defensywnej. Sprecyzował, że chodziło m.in. o amunicję, o Gromy i o drony różnego rodzaju, które też mają na celu obronę.
Przypominamy, że 31 stycznia 2022 r. szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego (BBN) Paweł Soloch poinformował, że zapadła decyzja o przekazaniu stronie ukraińskiej „amunicji o charakterze defensywnym”.
Ponadto 31 stycznia 2022 r. Polska wysłała na Ukrainę 29 ciężarówek z pomocą humanitarną. Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych wydzieliła dla Ukrainy 9 tysięcy kompletów składających się z łóżka polowego, koca i pościeli. Część ładunku to różnego rodzaju ubrania. Wśród środków medycznych są bandaże i gaza.
Warto również wspomnieć również o pomocy Łotwy, w przededniu inwazji. Podczas spotkania ministra obrony Łotwy Artisa Pabriksa z ambasadorem Ukrainy na Łotwie Ołeksandrem Miszczenką, które miało miejsce 5 stycznia, uzgodniono zawartość “pomocy humanitarnej”, jaką Ryga miała wysłać Kijowowi. Wedle słów Pabriksa w ramach tej pomocy na Ukrainę trafi “broń i sprzęt”. Więcej szczegółów na temat bieżącej pomocy dla Ukrainy minister obrony Łotwy nie podał.
censor.net/Kresy.pl
pbsrana ćmonda, myśli, że jeszcze coś ugra u banderuskich,
taki Hojownia ichniejszy…