Wielka Brytania: Migranci z UE będą musieli zarabiać 23 tys. funtów rocznie zanim zostaną wpuszczeni do kraju
Nowe przepisy w Wielkiej Brytanii. Migranci z Unii Europejskiej będą musieli zarabiać przynajmniej 23 000 funtów rocznie zanim zostaną wpuszczeni do kraju. Wszyscy imigranci, także ci spoza UE, będą musieli posiadać przed przyjazdem do kraju pewną ofertę pracy – donosi Daily Mail.
Wprowadzenie nowego systemu punktowego, podobnego do tego obowiązującego w Australii, zatwierdził Boris Johnson na pierwszym posiedzeniu swojego nowego gabinetu. Celem jest rezygnacja z taniej, niewykwalifikowanej siły roboczej. Od teraz migranci z UE będą musieli zdobyć 70 punktów w szeregu kategorii i zarabiać przed przyjazdem przynajmniej 23 000 funtów rocznie. Wszyscy migranci, zarówno z UE, jak i innych krajów, będą zobowiązani do posiadania oferty pracy. Więcej punktów przyznawać się będzie migrantom z poszukiwanymi umiejętnościami, aby wypełniać poszczególne luki na rynku pracy. Przepisy mają wejść w życie 1 stycznia przyszłego roku.
CZYTAJ TAKŻE: Wielka Brytania w nowej rzeczywistości
Wedle analizy Home Office nowy system ma zmniejszyć liczbę pracowników o niskich kwalifikacjach przybywających z UE o 90 000 rocznie. Najnowsze dane pokazują, że obecnie ok. 200 000 obywateli UE rocznie przyjeżdża do Zjednoczonego Królestwa na podstawie przepisów o swobodnym przepływie osób.
W większości przypadków wykwalifikowani migranci będą musieli mieć ofertę pracy z płacą ponad 25 600 funtów – jest to niższy próg niż obecnie stosuje się wobec migrantów spoza UE – ten wynosi 30 000 funtów.
Migranci będą zdobywać punkty m.in. za to jak mówią po angielsku. W niektórych przypadkach, jeżeli przyjeżdżający będzie posiadał pożądane kompetencje, ich zarobki będą mogły wynosić 23 000 funtów.
CZYTAJ TAKŻE: Media: Wielka Brytania planuje pełne kontrole wszystkich towarów importowanych z UE
Wszyscy migranci będą musieli mieć pewną ofertę pracy, z większą liczbą punktów przyznawanych za obszary, w których występują braki. Osoby z wyższym wykształceniem lub osoby wykształcone w Wielkiej Brytanii również będą zdobywać więcej punktów.
System będzie prostszy, sprawiedliwszy i nie będzie dyskryminujący między krajami oraz zwróci demokratyczną kontrolę imigracji Brytyjczykom (…) Premier podkreślił, że musimy wykazać, że Wielka Brytania jest otwarta i chętnie przyjmuje talenty z całego świata, ale nowy system przestaje polegać na imporcie taniej, nisko wykwalifikowanej siły roboczej, co ogólnie zmniejszy liczbę imigrantów – powiedział rzecznik biura Downing Street.
System punktowy będzie dotyczył migrantów z UE i z całej reszty świata.
CZYTAJ TAKŻE: Wielka Brytania: Rząd chce zmusić media społecznościowe do usuwania szkodliwych treści
Rząd weźmie pod uwagę wprowadzenie krótkoterminowych wiz dla zawodów deficytowych, takich jak opiekunka czy budowlaniec, chociaż ministrowie planują wywierać presję na biznes, aby ten szkolił pracowników krajowych, a nie nadal polegał na taniej sile roboczej z zagranicy.
Kresy.pl / Daily Mail
Jeśli będę w Polsce zarabiać równowartość 23 tys. funtów to w stronę brytolskiej wyspy nie będę chciał nawet spojrzeć, a co dopiero jechać tam i pracować, a jak będę w kraju miał możliwość zarobić 25600 funtów , to ogłoszę, że przyjmę do pracy na budowie Anglika, pod warunkiem, że będzie miał w ręku kilka fachów /do sprawdzenia/, porozumiewał się /pisałi czytał bezbłędnie po Polsku/ oraz mógł sie porozumieć w jęz. ukraińskim, białoruskim i rosyjskim jako że tacy pracownicy u nas na budowie pracują. Oprucz tego, oczywiście odpowiednia ilość pieniędzy na zamieszkanie i hotel. Jeśli takich warunków nie spełni , niech mu nawet do głowy nie przyjdzie przyjeżdżać.