Brytyjski minister obrony zadeklarował gotowość do wysłania swoich myśliwców państwom, które zdecydowałyby się wysłać Ukrainie swoje stare myśliwce MiG-29 lub inne maszyny poradzieckie.

Według szefa brytyjskiego resortu obrony, Bena Wallace’a, Wielka Brytania jest przygotowano na dostarczenie myśliwców swoim sojusznikom z Europy, by ci mogli z kolei wysłać swoje stare, posowieckie myśliwce Ukrainie.

Deklaracja sekretarza obrony padła podczas piątkowego wywiadu dla Times Radio. Wallace powiedział, że szybka droga dla Ukraina, by skorzystać z myśliwców polega na tym, że te państwa europejskie, które posiadają rosyjskie, sowieckie myśliwce, jak MiG-29 czy Su-24, przekazałyby je Ukraińcom.

„Jeśli chciałyby je podarować, możemy wykorzystać nasze myśliwce, by uzupełnić ich braki i zapewnić im w rezultacie bezpieczeństwo” – zaznaczył.

Dodajmy, że najpewniej chodziłoby tu o maszyny Eurofighter, które mogłyby trafić np. do Polski. Nasze siły powietrzne wciąż mają na stanie poradzieckie samoloty bojowe, m.in. myśliwce MiG-29.

Brytyjski minister powiedział też, że Wielka Brytania pracuje nad tym, by odbudować swoje zapasy amunicji. Przyznał, że od rosyjskiej inwazji są one wyczerpane. Uważa, że wojna rosyjsko-ukraińska i sposób walki Rosji pokazały Zachodowi, że w ostatnich 30 latach ich zapasy amunicji i sprzętu wojskowego odczuły cięcia wydatków na obronności i teraz trzeba je uzupełnić.

„Zaczęliśmy składać zamówienia, żeby je uzupełnić, a tam, gdzie nie możemy zrobić zamówień, zaczęliśmy pracować na zapewnieniem sobie łańcuchów dostaw lin znalezieniem alternatywnych źródeł” – dodał Wallace.

Jednocześnie, brytyjski minister bagatelizował obawy dotyczące wsparcia Chin dla Rosji. Zaznaczył, że w czasie głosowania w ONA w czwartek nad rezolucją potępiającą rosyjską inwazję, Chiny wstrzymały się od głosu. Jego zdaniem, był to wyraźny sygnał pod adresem prezydenta Rosji, Władimira Putina, że jego działania są „niemądre” i powinien zaprzestać agresji. Wallace wyraził też przekonanie, że „Chiny wyraźnie chcą, żeby to się skończyło”.

Jak pisaliśmy w grudniu ub. roku, Słowacja rozważa możliwość przekazania myśliwców MiG-29 na Ukrainę. Wówczas informowano, że w najbliższym czasie może rozpocząć się proces przygotowań do przekazania samolotów. W połowie lutego br. premier Słowacji Eduard Heger powiedział, że po otrzymaniu oficjalnej prośby od Ukrainy ws. przekazania myśliwców MiG-29 jego rząd rozpoczyna negocjacje na ten temat z Ukrainą i Komisją Europejską.

Premier Mateusz Morawiecki powiedział tydzień temu, że Polska jest gotowa wesprzeć Ukrainę swoimi myśliwcami MiG, ale tylko wtedy, gdy powstanie szersza koalicja ze Stanami Zjednoczonymi na czele.

Dodajmy, że jakiś czas temu brytyjski minister obrony Ben Wallace podkreślił, że zaopatrzenie Ukrainy w zachodnie samoloty bojowe może być niemożliwe nawet w przeciągu kilku lat. „Jeśli chodzi o myśliwce, nie sądzę, abyśmy przekazali te myśliwce w nadchodzących miesiącach, a nawet latach” – powiedział Wallace.

Dodał, że nauka operowania na samolotach zajmie dużo czasu: „Po prostu nie można nauczyć się latać w ciągu tygodnia lub dwóch”.

Czytaj także: Polska jest gotowa szkolić ukraińskich żołnierzy z obsługi samolotów F-16

CNN / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply