Warszawa: protestujący rolnicy zablokowali ciągnikami skrzyżowanie

W sobotę nad ranem rolnicy zablokowali ciągnikami skrzyżowanie ul. Płockiej z Kasprzaka w Warszawie. Domagali się realizacji postulatów “piątki Agrounii”.

Protest rolników rozpoczął się około godziny 5:00 nad ranem. Trwał do ok. 8:00. Na skrzyżowaniu rozrzucono m.in. kapustę. Ciągniki, którymi wjechali do miasta rolnicy unieruchomione zostały przez policję. Funkcjonariusze spisali dane protestujących.

Następnie lider AgroUnii Michał Kołodziejczak ogłosił koniec protestu. “Wracamy, nie będziemy się kłócić z policją wykorzystywaną polityczną. Wrócimy jeszcze do Warszawy” – mówił.

Na początku listopada w mediach pojawiły się nieoficjalne informacje, że część z nich, na czele z byłym szefem resortu rolnictwa, Janem K. Ardanowskim, chce odejść z Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. Wówczas podawano, że wraz z nim może odejść około 6 posłów. Ogólnie potwierdzał to sam Ardanowski. „Część tej grupy posłów jest zdeterminowana, by utworzyć oddzielny byt polityczny w Sejmie w postaci koła. I jest wystarczająca ilość posłów, którzy złożyli swoje podpisy” – mówił Ardanowski na antenie Radia Wnet. Zaznaczał przy tym, że chce pozostać w PiS, ale pod warunkiem, że partia ta nie będzie podejmować ważnych decyzji społecznych nie analizując ich skutków.

 

W obliczu groźby utraty większości parlamentarnej PiS uchylił zawieszenia swoich posłów. Klub opuścił tylko poseł Lech Kołakowski.

Kresy.pl / rmf24.pl / interia.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply