Z oficjalnych komunikatów ukraińskiego sztabu wynika, że siły rosyjskie, nacierające na południe od Łysyczańska, odnoszą sukcesy, w kilku miejscach zagrażając Ukraińcom okrążeniem i odcięciem. Amerykanie oceniają, że Siewierodonieck może upaść w ciągu kilku dni.

Jak poinformował we wtorek wieczorem ukraiński sztab generalny, siły rosyjskie i separatyści odnotowali kolejne sukcesy w Donbasie. Zajęli dwie miejscowości na południowy-wschód od Łysyczańska: Pidlisne i Myrna Dołyna. Ponadto przyznano, że Rosjanie „mają częściowy sukces w rejonie miejscowości Hirśke”.

Strona ukraińska przyznała też, że przeciwnik już wcześniej zajął wieś Ustyniwka, na południowym brzegu rzeki Doniec. Jak podano, siły rosyjsko-separatystyczne umacniają tam swoje pozycje. Według komunikatu, z rejonu Ustyniwki „okupanci (…) prowadzą natarcie w kierunku Biłej Hory”, gdzie „mają częściowy sukces”. Dodano, że walki trwają.

Komunikaty strony ukraińskie wskazują, że siły rosyjsko-separatystyczne stopniowo wypierają Ukraińców na południe i południowy-wschód od sąsiadującego z Siewierodonieckiem Łysyczańska. W razie zajęcia Biłej Hory, znajdą się już w zasadzie na przedmieściach tego miasta. Co więcej, utrata Pidlisne i Myrnej Dołyny sprawia, że siłom ukraińskim broniącym się w rejonie Zołote i Hirśke zaczyna realnie zagrażać okrążenie i odcięcie od reszty sił. Analogicznie wygląda sytuacja Ukraińców, broniących się jeszcze po północnej stronie Siewierskiego Dońca, w miejscowościach Bobrowie i Boriwske.

Czytaj także: Donbas: Rosjanie chcą zamknąć siły ukraińskie w kilku mniejszych „kotłach”

Ponadto, w Siewierodoniecku wciąż toczą się walki. Okolice miasta są też ostrzeliwane przez rosyjską artylerię i czołgi, podobnie jak Łysyczańsk, Woronowe, Myrna Dołyna i Hirśke. Z kolei z zajętego kilka dni temu miasteczka Metiołkine wyprowadzono rozpoznanie bojem w kierunku sąsiednich miejscowości – Woronowe i Syrotyne, koło miejscowego lotniska.

Na kierunku Słowiańska, Rosjanie koncentrują wysiłki na utrzymaniu zajętych wcześniej zajętych pozycji, prowadząc działania obronne.

Rosyjska artyleria koncentrowała ostrzał m.in. w rejonie miejscowości Bohorodyczne, Wełyka Komyszuwacha, Hruszuwacha, Dołyna, Petriwśke, Pryszyb, Czerwone, Dowheńke i Krasnopolia.

W rejonie Doniecka, siły rosyjskie przegrupowywały się, by wzmocnić się przed dalszymi działaniami zbrojnymi w kierunku miasta Bachmut.

W ocenie urzędników Pentagonu, na których powołuje się „New York Times”, Siewierodonieck wraz z pozostałą jeszcze pod ukraińską kontrolą częścią obwodu ługańskiego może upaść w ciągu najbliższych kilku dni. Twierdzą zarazem, ze prawdopodobnie Rosjanom nie uda się dokonać postępów w pozostałej części Donbasu, w tym w zachodniej części obwodu donieckiego. Amerykańscy dygnitarze zwracają uwagę, że siły rosyjskie będą znacząco osłabione, a siły ukraińskie będą posiadać coraz bardziej zaawansowaną broń, szczególnie artylerię.

Cytowany przez „NYT” znany amerykański analityk wojskowy, Michael Kofman uważa, że zarówno siły rosyjskie, jak i ukraińskie, w ciągu dwóch najbliższych miesięcy będą bardzo wyczerpane. Jego zdaniem, z tego względu żadna ze stron nie będzie w stanie dokonać znaczącego przełamania na froncie.

Wiadomo również, że wszystkie trzy mosty łączące Siewierodonieck z prawym brzegiem Dońca, zostały zniszczone przez rosyjską armię. Przedstawiciele Ukrainy twierdzą, że mimo to ukraińscy obrońcy miasta nie zostali odcięci od sił ukraińskich, które znajdują się na drugim brzegu rzeki.

Czytaj także: Doradca szefa ukraińskiego MSW: polskie Kraby zmieniły sytuację w Siewierodoniecku

NYT / Facebook / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply