Poseł Andrzej Zapałowski (Konfederacja) zarzuca Telewizji Polskiej atakowanie kandydatów do parlamentu z list polskiej partii Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin. Zapowiedział interpelację do premiera.
W niedzielę poseł Konfederacji (Konfederacja Korony Polskiej) Andrzej Zapałowski opublikował w mediach społecznościowych projekt interpelacji w sprawie “skandalicznego zaangażowania Telewizji Polskiej S.A. w negatywną kampanię wyborczą w Republice Litewskiej poprzez atakowanie przez TVP Wilno kandydatów do Seimasu z list polskiej partii Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin”.
Jak podkreślił, władze Litwy nie wykonują zapisów prawa międzynarodowego w zakresie ochrony autochtonicznej mniejszości i stosują stosują 5 proc. próg wyborczy wobec mniejszości.
Polityk przywołał spotkanie Parlamentarnego Zespołu ds. Kresów Rzeczypospolitej Polskiej, którego jest przewodniczącym. Przypomniał, że 25 września br. przedstawiciele zespołu połączyli się online z Waldemarem Tomaszewskim, prezesem Związku Polaków na Litwie i eurodeputowanym, aby poinformował on zespół o obecnej sytuacji mniejszości polskiej na Litwie.
Zapałowski zwrócił uwagę na materiał TVP Wilno z 27 września br. “W opublikowanym tekście, za pieniądze polskiego podatnika, zaatakowano byłą minister spraw wewnętrznych Republiki Litewskiej, obecną poseł do litewskiego Sejmu, Ritę Tamašunienė z Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin, która kandyduje w wyborach parlamentarnych. W moim przekonaniu, TVP S.A. posiada określoną misję społeczną, w ramach której nie mieści się zaangażowanie w wybory w obcym kraju. W ramach tej misji nie mieści się także zwalczanie przez TVP Wilno kandydatów z listy wyborczej wystawionej przez Polaków, ani polityków reprezentujących społeczność polską na Litwie w tamtejszym parlamencie. W paszkwilu stwierdza się, że w czasie wolnym od pracy grupa mieszkańców Rejonu Sużańskiego [starostwa sużańskiego wchodzącego w skład rejonu wileńskiego] postanowiła kolportować materiały wyborcze Pani Poseł. TVP nazywa to skandalem – wskazując, że w przerwie na lunch Polacy nie posiadali prawa jako pracownicy samorządowi do kolportowania w/wym. materiałów, ale TVP Wilno przedstawia komentarz mera Rejonu Wileńskiego Roberta Duchneviča, który opublikował swój niestosowny apel o podłożu wyborczym na portalu Facebook o godz. 11:57 w dniu 24 września, br. Zatem w godzinach pracy tamtejszego urzędu Rejonu Wileńskiego i najpewniej ze służbowego komputera” – oświadczył poseł w projekcie interpelacji.
Nowa interpelacja w sprawie zaangażowania TVP w zwalczanie Polaków na Litwie pic.twitter.com/igR1gNMdLi
— Andrzej Zapałowski (@A_Zapalowski) September 29, 2024
Czytaj: Zapałowski: Litwini chcą, aby żołnierze polscy bronili Litwy, a prześladują Polaków [+VIDEO]
“Pan mer Duchnevič – należący do grupki osób, która od lat pragnie asymilacji litewskich Polaków – najwyraźniej może zdaniem TVP Wilno prowadzić ataki na polityków z polskiej partii na Litwie, a grupa wyborców Pani Poseł Rity Tamašunienė takiego prawa nie ma. Gdyby tekst TVP Wilno ukazał się w jakimś litewskim nacjonalistycznym piśmie to oczywiście byłoby to jedynie materiałem dla rozważenia kroków prawnych i samej kondycji demokracji na Litwie przez publicystów, ale tekst ukazał się za pieniądze polskich podatników na portalu należącym do TVP S.A. Tutaj zatem dokonano przekroczenia pewnej granicy powodującej konieczność reakcji Premiera RP i MSZ, a także sformułowania przeze mnie niniejszej interpelacji. To absolutnie niedopuszczalne, aby angażować TVP S.A. przeciwko Polakom z Litwy. Taki stan powinien doprowadzić do usunięcia winnych skandalu z pracy w Telewizji Polskiej lub współpracy z naszym publicznym nadawcą telewizyjnym. Nie można tworzyć z anteny TVP Wilno ambony dla głoszenia poglądów uderzających w polskich polityków z Litwy, Związek Polaków na Litwie czy też Akcję Wyborczą Polaków na Litwie-Związek Chrześcijańskich Rodzin. Polacy z Wileńszczyzny potrzebują – jak wynika z posiedzenia Parlamentarnego ds. Kresów Rzeczypospolitej Polskiej – pomocy w zakończeniu dyskryminacji, przy pełnej realizacji zapisów traktatu polsko-litewskiego, realizacji przez Litwę zapisów Konwencji Ramowej Rady Europy o Ochronie Mniejszości Narodowych, pomocy w realizacji praw oświatowych i politycznych. Tym powinna zajmować się m.in. TVP Wilno, a nie publikowaniem ataków na polityczne zamówienie litewskich oponentów AWPL-ZCHR! Warto dodać, że portal internetowy TVP Wilno jest pełen wcześniejszych, podobnych ataków” – kontynuuje Zapałowski.
Poseł zwraca się do premiera z następującymi pytaniami:
-
Czy Rząd RP uważa, że polityczne zaangażowanie TVP S.A. w spór polityczny i kampanię wyborczą do Sejmu Republiki Litewskiej jest zgodny z polską racją stanu, dobrymi obyczajami a także z ustawową misją Telewizji Polskiej?
-
Czy Pan Premier zamierza podjąć w sprawie bulwersującego ataku na Panią Poseł Ritę Tamašunienė z Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin odpowiednie kroki zaradcze, aby taka sytuacja nie powtórzyła się w przyszłości?
-
Czy Pan Premier skieruje do zaatakowanej polityk odpowiednie wyrazy ubolewania za incydent firmowany przez TVP S.A. i uprawianie przez TVP Wilno czarnego PR pod jej adresem w kampanii wyborczej?
-
Czy Rząd RP podejmie próby skutecznego rozwiązania sprawy dyskryminacji Polaków na Litwie przez tamtejsze władze?
-
Czy Rząd RP podejmie kroki, aby zakończyć ataki za pieniądze polskich podatników kierowane przez naszego publicznego nadawcę pod adresem liderów politycznej reprezentacji społeczności polskiej w tym kraju, tj. AWPL-ZCHR?”
Już w październiku na Litwie odbędą się wybory parlamentarne. Swoich kandydatów ogłosiła Akcja Wyborcza Polaków na Litwie-Związek Chrześcijańskich Rodzin.
W przypadku listy kandydatów w wyborach proporcjonalnych otwiera ją niekwestionowany lider ugrupowania, Waldemar Tomaszewski, który niedawno zapewnił sobie reelekcję do Parlamentu Europejskiego. Tu za nim znajduje się Krysytna Dzierżyńska, prezes Stowarzyszenia Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie “Macierz Szkolna”, która niedawno udzieliła naszemu portalowi obszernego wywiadu.
Czytaj także: “Nie prosimy, my żądamy”. Reportaż z protestu Polaków Wileńszczyzny w obronie oświaty w języku polskim [+VIDEO/+FOTO]
Na trzecim miejscu znalazł się przedstawiciel mniejszości rosyjskiej, o której głosy także zabiega AWPL-ZChR. To Michaił Andrijanow, popularny mieszkaniec Kłajpedy. Trener samoobrony, zarazem choreograf, z zawodu spawacz przemysłu stoczniowego, w mieście, które jest głównym portem Litwy. Jak podała LRT mieszkańcy Kłajpedy nazywają Andrijanowa “batmanem”, zasłynął bowiem jako społecznyk głośno egzekwujących od urzędników i służb komunalnych wykonywanie usług publicznych. Jest też działaczem miejscowej organizacji charytatywnej “Veik” (“Działaj”). Andrijanow otrzymał już wysokie, trzecie miejsce na liście kandydatów AWPL-ZChR do Parlamentu Europejskiego.
W przypadku przekroczenia progu wyborczego przez listę w wyborach proporcjonalnych AWPL-ZChR może liczyć na około pięć mandatów. Jeśli się to nie uda, partia może uzyskać mandaty z jednomandatowych okręgów wyborczych. Partia obsadziła kandydatami 25 z nich w tym trzy w Kłajpedzie, gdzie ludność rosyjska stanowi około 20 proc. mniejszości. W jednym z nich o mandat będzie ubiegał się sam Waldemar Tomaszewski, w dwóch przedstawiciele mniejszości rosyjskiej: Tamara Szuklina i Andrijanow. Innym okręgiem poza Wileńszczyzną, w którym AWPL-ZChR wystawił pretendenta jest Wisaginia, gdzie Rosjanie i Polacy stanowią większość mieszkańców. Miasto tworzy okręg wraz wraz z rejonem ignalińskim i częścią rejonu jezioroskiego. Kandydatem będzie tam Wiktor Woronin.
Kandydaci AWPL-ZChR będą mieli ciężkie zadanie by zdobyć mandat w którymkolwiek z 14 jednomandatowych okręgów wyborczych obejmujących obszary Wilna. Polacy stanowią średnio 15 proc. mieszkańców miasta. Proporcjonalnie najwięcej mieszka ich w dzielnicy Nowa Wilejka i w niej o mandat z JOW będzie się ubiegać obecna także na liście Edyta Tamosziunajte.
Czytaj także: Ambasador RP na Litwie odwołany – był pozytywnie oceniany przez miejscowych Polaków
Kresy.pl
Ataki na polskość i polskich posłów na Litwie ma charakter systematyczny. Teraz to jest dokonywane rękoma mera rejonu wileńskiego, socjaldemokraty Duchnevica. Poniżej przedstawiam zarys historyczny…:
Zdradzieckie, antypolskie decyzje socjaldemokratów przy współpracy z konserwatystami
Dzisiejsi socjaldemokraci Litwy będący bezpośrednimi spadkobiercami litewskich komunistów współpracujących ze Stalinem są mocno antypolscy. Będąc kilkukrotnie u władzy pokazali to antypolskie oblicze aż nadto.
W 1994 roku zabronili Związku Polaków na Litwie starować pod własną nazwą w wyborach.
Rok później w 1995 roku, po reformie terytorialnej, która była antypolskim krokiem, samorządy zostały wyeliminowane z procesu zwrotu ziemi i sprawy te przekazano w gestię powiatów.
W tym samym 1995 roku przyjęto Ustawę o języku państwowym, zgodnie z którą wszelkie napisy w Republice Litewskiej mogą być umieszczane wyłącznie w języku państwowym. Ustawa ta naruszyła Traktat polsko – litewski i konwencje międzynarodowe.
Następnie w 1996 roku na mocy ustawy o przyłączonych terytoriach powstało tzw. wielkie Wilno. Do stolicy zostało dołączonych kilkadziesiąt miejscowości podwileńskich zamieszkałych w większości przez ludność polską. Doszło w ten sposób do najbardziej haniebnej decyzji w najnowszej historii państwa litewskiego uderzającej w restytucję ziemi.
Również decyzją socjaldemokratów w 1996 roku ustanowiono zawyżony 5 procentowy próg wyborczy dla mniejszości, aby utrudnić Polakom startowanie w wyborach.
To tylko kilka z wielu przykładów, które pokazują prawdziwe, antypolskie oblicze socjaldemokratów, którzy tak jak konserwatyści zwalczają polskość.
Jak widać nieprzypadkowo więc jeden z socjaldemokratów, niejaki Duchnevič, naznaczony przez landsbergistów na mera, haniebnie i bezczelnie, z wielką butą i arogancją zaatakował w mediach ambasadora Polski. Stało się to tuż po polskim, rodzinnym Zlocie Turystycznym ZPL i AWPL w Bieliszkach, z trzema tysiącami uczestników, w którym ambasador brał udział. Hańba dla sprzedawczyka, socjaldemokraty Ducneviča – sługusa i marionetki konserwatystów.