Serbska policja zatrzymała 71 osób po starciach, do których doszło podczas czwartej nocy antyrządowych protestów w Belgradzie, które zostały wywołane zapowiedzią wprowadzenia nowych ograniczeń w związku z pandemią koronawirusa – oświadczył w sobotę dyrektor policji Vladimir Rebić. W piątek wieczorem demonstranci próbowali wedrzeć się do budynku parlamentu w Belgradzie.

Dyrektor serbskiej policji Vladimir Rebić oświadczył w sobotę, że po starciach, do których doszło w Belgradzie podczas czwartej nocy antyrządowych protestów, które zostały wywołane zapowiedzią wprowadzenia nowych ograniczeń w związku z pandemią koronawirusa, policjanci zatrzymali 71 osób – podaje portal “Euro News”. W piątek wieczorem demonstranci próbowali wedrzeć się do budynku parlamentu w Belgradzie.

W piątkowy wieczór setki demonstrantów próbowały wedrzeć się do budynku parlamentu w Belgradzie. W czasie trwania zamieszek 14 policjantów i kilku dziennikarzy zostało rannych.

Demonstranci rzucali w policję butelkami i kamieniami. Policjanci użyli gazu łzawiącego.

W minionym tygodniu podobne starcia wybuchły już dwukrotnie. Protesty i rozruchy rozpoczęły się w momencie gdy prezydent Aleksandar Vuczić ogłosił, że godzina policyjna zostaje ponownie wprowadzona. Miało to doprowadzić do ograniczenia rozprzestrzeniania koronawirusa.

Godzina policyjna miała obowiązywać ponownie od tego weekendu.  Vuczić  zrezygnował jednak z ponownego jej wprowadzenia. W zamian władze zakazały jednak zgromadzeń powyżej 10 osób w Belgradzie. Skrócone zostały także godziny pracy firm działających w budynkach.

Zdaniem prezydenta, w zamieszkach uczestniczyły zagraniczne służby. Zdaniem części opozycji, starcia zostały wywołane przez kontrolowane przez rząd grupy, które zostały wysłane na demonstracje aby zdyskredytować uczestników pokojowych protestów.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Zobacz także: Prezydent Serbii oskarża opozycję o zorganizowanie zamieszek

Opozycja oskarża prezydenta Serbii oraz jego rząd, że pozwolili aby epidemia koronawirusa wymknęła się spod kontroli, aby przeprowadzić wybory parlamentarne 21 czerwca, w celu wzmocnienia władzy partii rządzącej. Vuczić zaprzecza temu.

Przed wyborami władze złagodziły obostrzenia, pozwalając dużym grupom ludzi uczestniczyć w meczach piłki nożnej, weselach i innych wydarzeniach zbiorowych.

Od marca odnotowano w kraju ponad 18 tys. potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem. Z powodu choroby COVID-19 śmierć poniosły 382 osoby.

euronews.com / youtube.com / kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply