Według redaktora naczelnego rosyjskiego radia, podczas wywiadu dla rosyjskich mediów prezydent Białorusi powiedział, że „jest gotów przeprowadzić reformę konstytucji, a potem nie wykluczył przedterminowych wyborów prezydenckich”.

Jak pisaliśmy wcześniej, we wtorek prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenko udzielił wywiadu mediom rosyjskim. Relację z tego spotkania zamieścił m.in. redaktor naczelny rosyjskiego radia „Gawarit’ Moskwa”, Roman Babajan. Według niego, Łukaszenko przez dwie godziny odpowiadał na około 20 pytań.

„Opowiadając na moje pytanie, czy to dla niego obraźliwe, że tyle lat pracował, a część ludzi nie pamięta, nie docenia – odpowiedział bardzo emocjonalnie. Powiedział, że nie może opuścić kraju” – relacjonował Babajan. „Powiedział też, że jest gotów przeprowadzić reformę konstytucji, a potem nie wykluczył przedterminowych wyborów prezydenckich”.

Według Babajana, Łukaszenko powiedział, że rozumie, dlaczego ludzie wyszli protestować. „Po ludzku jest mi bardzo urażony, ale rozumiem, że część ludzi, którzy teraz protestują, po prostu nie wiedzą, jaka nasza Białoruś była 20 lat temu, a część o tym zapomniała” – cytuje go rosyjski dziennikarz.

W środę, jak zapowiedziano, mają zostać opublikowane pełne wersje wywiadu udzielonego przez białoruskiego prezydenta.

Jak pisaliśmy wcześniej, Aleksandr Łukaszenko oświadczył we wtorek, że „nie odejdzie tak po prostu”. Wyraził opinię, że gdyby tak zrobił, jego zwolennicy zostaliby „wyrżnięci”. Powiedział, że „urządzał” Białoruś przez ćwierć wieku i wyraził przekonanie, że tylko on jest w stanie obronić ten kraj.

Łukaszenko wyraził przekonanie, że za protestami na Białorusi stoją Amerykanie, którzy mieliby – jego zdaniem – działać za pośrednictwem ośrodków w Polsce i Czechach oraz białoruscy „burżuje”. Prezydent Białorusi wskazał też na przyczyny wewnętrzne: „to, że na Białorusi wyrosły dwa nowe pokolenia i powstała niewielka klasa ‚burżujów’, którzy ‚chcą władzy’”.

Zobacz także: Brutalne zatrzymania po zakończeniu demonstracji opozycji w Mińsku [+VIDEO]

Białoruski przywódca przyznał też, że być może „trochę się zasiedział” na stanowisku:

„Pokazują mnie nie tylko w telewizorze, ale nawet w żelazku i czajniku. Tak. Ale rzeczywiście tylko ja mogę teraz obronić Białorusinów”.

Czytaj również: Konferencja prasowa wygnanych białoruskich opozycjonistów w Warszawie

govoritmoskva.ru / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply