Od pewnego czasu rezerwy złota Rosji wyczerpują się w szybkim tempie. Konieczne jest poszukiwanie nowych złóż. W przeciwnym wypadku przemysł wydobywczy w ciągu najbliższych dwóch dekad może być poważnie zagrożony.
Istnieje ryzyko, że rosyjski przemysł wydobycia złota stanie w obliczu niedoboru rezerw, górnicy muszą więc zwiększyć inwestycje w poszukiwania – powiedział Pavel Grachev, dyrektor generalny firmy Polyus – największego rosyjskiego producenta złota – cytowany w poniedziałek przez portal RBC. “Jeśli ten trend się nie odwróci, to w perspektywie 10–20 lat przemysł może stanąć w obliczu niedoboru surowców” – dodał.
Podkreślił, że jego zdaniem rezerwy własne Polyusa wystarczą na 37 lat.
Zobacz także: Rosja ma już w skarbcu więcej złota niż dolarów
Dane kopalni złota wskazują, że obecne złoża złota w Rosji wynoszą około 8 tys. ton metrycznych, a roczna produkcja złota to obecnie około 330 ton. Na początku roku firma Polyus informowała o planach zwiększenia produkcji złota. Miało to związek z odmrażaniem światowych gospodarek po pandemii koronawirusa.
Niepokojące jest wyczerpywanie się bazy rosyjskich surowców mineralnych oraz notowany od kilku lat spadek rzeczywistej zawartości metalu w rudzie.
RBC zwraca uwagę, że konieczne są inwestycje w badania geologiczne, a także poszukiwanie nowych zasobów.
Zdaniem dyrektora Polyusa zwiększenie prywatnych inwestycji w poszukiwania geologiczne i uproszczenie obiegu licencji poszukiwawczych mogłoby rozwiązać problem.
Zobacz także: Polska znalazła się na 11. miejscu w Europie pod względem ilości posiadanego złota
Od lat Rosja jest jednym z trzech największych na świecie producentów złota, obok Chin i Australii. Ubiegłoroczny raport Fitch Solutions wskazuje, że do 2029 r. wydobycie złota w Rosji ma wzrosnąć do 15,5 mln uncji trojańskich (482,1 ton) – przypomina portal Kitco.com. Zdaniem Fitch Solutions Rosja ma szansę stać się w ciągu najbliższych 10 lat największym światowym producentem złota. Będzie do niej należeć 11,6 proc. światowego rynku złota.
rbc.ru / kitco.com / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!