Rosja: TASS: Do Niemiec przybył statek mogący dokończyć budowę Nord Stream 2

Rosyjski statek Akademik Czerski, który jest powszechnie uważany za jednostkę mogącą dokończyć układanie gazociągu Nord Stream 2, zarzucił kotwicę u wybrzeży Niemiec. Znajduje się aktualnie w rejonie miasta Sassnitz w północno-wschodniej części wyspy Rugia – podała w sobotę agencja TASS.

Agencja TASS podała w sobotę, powołując się na dane portali śledzących ruch okrętów, że Akademik Czerski znajduje się aktualnie w rejonie portu Mukran, w pobliżu Sassnitz – podaje Polska Agencja Prasowa (PAP). We wspomnianym porcie znajduje się terminal logistyczny związany z projektem budowy Nord Stream 2. Są tam przechowywane m.in. rury mające służyć do układania gazociągu.

W terminalu znajduje się także rosyjska barka Fortuna. Była wcześniej wspominana w kontekście układania gazociągu. Wcześniejsze doniesienia wskazywały, że nie jest ona wyposażona w system dynamicznego pozycjonowania, pozwalający na wykonywanie bardzo precyzyjnych manewrów. Posiadanie tego systemu jest konieczne, w przypadku prowadzenia prac na duńskich wodach terytorialnych.

Minister energetyki Rosji Aleksandr Nowak podkreślał wcześniej, że brakujący odcinek Nord Stream 2 może być ułożony przez Akademik Czerski. W lutym 2020 roku jednostka rozpoczęła rejs z Nachodki na Dalekim Wschodzie Rosji. Następnie opłynęła Afrykę i przez Ocean Atlantycki dotarła na Morze Bałtyckie. Statek znalazł się 3 maja w okolicach Kaliningradu. Wypłynął w kierunku Rugii 7 maja.

PAP przypomina, że w połowie kwietnia rządowa “Rossijskaja Gazieta” przewidywała, że Akademik Czerski będzie modernizowany w Petersburgu albo Kaliningradzie. Modernizacja miałaby na celu przystosowanie statku do układania rur o średnicy 1220 mm (z takich rur składa się Nord Stream 2).

Jak informowaliśmy, prezydent USA Donald Trump podpisał pod koniec grudnia 2019 r. ustawę o budżecie Pentagonu na rok 2020. Zostały w niej zapisane m.in. sankcje wobec firm, które zajmują się budową gazociągu Nord Stream 2. W grudniu z Bałtyku odpłynęły jednostki szwajcarskiej firmy Allseas, które zajmowały się układaniem rur na dnie morza. Gazprom zapowiedział, że Rosja ukończy budowę samodzielnie.

Do tej pory wybudowano 93 proc. gazociągu. Do jego ukończenia potrzeba jeszcze ułożenia 160 km rur.

pap / wnp.pl / kresy.pl