Rosyjskie MSZ nie zamierza prowadzić z Gruzją rozmów na temat przyszłości Abchazji i Osetii Południowej. Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow przypomniał, że jego kraj już wyraził swoją opinię na temat obu separatystycznych republik, uznając ich niepodległość.

Rosyjski minister rozmawiał z szefem dyplomacji samozwańczych władz Osetii Południowej Dawidem Sanakojewem. Po tym spotkaniu Siergiej Ławrow stwierdził, że oba narody: Abchazowie i Południowi Osetyjczycy, same zdecydowały o swoim losie. W jego opinii, zmiana władzy w Gruzji, związana z odejściem prezydenta Micheila Saakaszwilego, będzie sprzyjała normalizacji stosunków Tbilisi z Suchumi i Cchinwali.
Oficjalnie Gruzja uważa obie zbuntowane republiki za swoje integralne terytorium okupowane przez rosyjskie wojska. Po wojnie z 2008 roku Tbilisi i Moskwa nie utrzymują kontaktów dyplomatycznych.
Rosyjskie władze mają nadzieję, że sytuacja zmieni się. Wybory parlamentarne w Gruzji wygrała opozycja, której lider Bidzina Iwaniszwili uważany jest za polityka prorosyjskiego.

IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply