W przyszłym tygodniu w środę odbędzie się w Parlamencie Europejskim debata nt. Krajowych Planów Odbudowy, które nie zostały jeszcze zatwierdzone. Chodzi głównie o KPO Polski oraz Węgier – podał portal RMF 24 w czwartek.

Polskie władze liczyły, że KE zatwierdzi polski KPO do końca września. Termin zatwierdzenia KPO dla Węgier także minął w czwartek. Debata w PE ma odbyć się w przyszłym tygodniu w środę. Dziennikarka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon informuje, że o debatę wnioskowali liberałowie z frakcji Renew Europe. Inne frakcje miały poprzeć ten wniosek. Wiceszef KE Valdis Dombrovskis oraz odpowiedzialny za sprawy gospodarcze Paolo Gentilioni, będą odpowiadali na pytania europosłów dotyczące negocjacji pomiędzy poszczególnymi krajami i KE.

Komisja Europejska zatwierdziła już plany 20 krajów. W przypadku 16 z nich wypłaciła już 13 proc. zaliczki. KE wypłaciła już w sumie 51,5 mld euro.

Oglądaj także: Dr Zych: Polska może stracić fundusze unijne z przyczyn ideologicznych [+VIDEO]

Środowe doniesienia medialne wskazywały, że Bruksela odblokuje Polsce środki z Krajowego Planu Odbudowy, jeśli nasz kraj uzna wyższość prawa unijnego nad krajowym.

Przypomnijmy, że na początku września br. Komisja Europejska zdecydowała o wstrzymaniu wypłaty środków jakie zostały przydzielone Polsce w ramach Funduszu Obudowy.

Unijny komisarz do spraw gospodarczych Paolo Gentiloni poinformował wówczas, że „Komisja Europejska wstrzymuje wypłatę 57 mld euro dla Polski, bo ma obawy o niezależność sądów i wolność mediów”. To środki finansowe przewidziane dla Polski w ramach Funduszu Obudowy stworzonego w ramach kompetencji UE w celu stymulowania gospodarek po przestojach związanych z pandemią koronawirusa.

Zobacz także: Europoseł PiS: Pieniądze z UE nie są nam potrzebne. Doskonale dajemy sobie radę bez nich

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Po grudniowym szczycie Unii Europejskiej, kiedy to Polska i Węgry zgodziły się na powiązanie mechanizmu praworządności z unijnym budżetem i zrezygnowały z zawetowania tego ostatniego. W zamian otrzymały niewiążącą prawnie deklarację, że mechanizm „pieniądze za praworządność” będzie obiektywny i wejdzie w życie dopiero po jego ocenie przez TSUE . Tymczasem Komisja wstrzymała wypłatę środków finansowych dla Polski jeszcze przed taką oceną.

Czytaj także: Konfederacja: Morawiecki sprzedał na raty polską suwerenność

Oglądaj także: Wiceminister Romanowski: Mamy do czynienia z prawną wojną hybrydową ze strony KE [+VIDEO]

rmf24.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply