Szef resortu obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow chce, by ukraińscy piloci byli wkrótce szkoleni na zachodnich myśliwcach – przekazała ukraińska telewizja w niedzielę. „Negocjacje w tej sprawie już trwają” – podkreślił minister.
Jego zdaniem ukraińscy piloci powinni nauczyć się obsługiwać amerykańskie samoloty A-10 Thunderbolt, a także myśliwce F-15 i F-16. Ukraiński minister obrony wymienił także wyprodukowany w Szwecji samolot Saab JAS 39 Gripen. „Ten czas na pewno nadejdzie” – powiedział, cytowany przez agencję Ukrinform.
Reznikow podkreślił, że ukraińscy żołnierze są już szkoleni przez Wielką Brytanię w zakresie broni przeciwlotniczej i systemów artyleryjskich. Wymienił jako przykład przenośny przeciwlotniczy zestaw rakietowy Starstreak. „Szkolenie jest szybkie, zwłaszcza podczas działań wojennych” – zaznaczył minister.
Wielka Brytania zapowiedziała w sobotę, że zapewni Ukrainie dalsze 1,3 miliarda funtów wsparcia wojskowego i pomocy humanitarnej. Nowa deklaracja niemal podwaja wcześniejsze zobowiązania Wielkiej Brytanii do wydatków na Ukrainę, a rząd stwierdził, że jest to najwyższy wskaźnik wydatków na konflikt od czasów wojen w Iraku i Afganistanie, chociaż nie podał szczegółów tej kalkulacji.
Przypomnijmy, że prezydent USA Joe Biden ogłosił w piątek kolejny pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości ok. 150 mln dolarów. Stany Zjednoczone dostarczą Ukrainie m.in. dodatkowe pociski artyleryjskie i radary.
Od początku rosyjskiej inwazji Stany Zjednoczone wysłały na Ukrainę uzbrojenie warte 3,4 miliarda dolarów.
Zobacz także: Przywódcy G7 zapowiedzieli odcięcie Rosji od kluczowych usług i dalsze sankcje wobec rosyjskich banków
ukrinform.ua / pap / Kresy.pl
Skończył się Irak i Afganistan, a NATO nie może żyć bez wojny. Tym razem wykorzystuje pośrednika – kraj banderowców.
Czy to już po naszych „Jastrzębiach”? Podzielą los T-72?