Były prezydent Rosji i wiceszef jej Rady Bezpieczeństwa Dmitrij Miedwiediew znalazł się na celowniku ukraińskich służb specjalnych.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy wystawiła oficjalny list gończy za Miedwiediewem, jak podała ukraińska agencja informacyjna UNIAN, powołując się na miejscowe Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.

Były prezydent Rosji jest na Ukrainie oficjalnie podejrzany o “zamach na terytorialną integralność i nienaruszalność” granic państwa dokonany przez “osobę będącą przedstawicielem władzy”, UNIAN zacytowała stosowny paragraf Kodeksu Karnego Ukrainy.

Miedwiediew, w czasie gdy obejmował rządy z rąk Władimira Putina w 2008 r., uważany był za bardziej prozachodniego i liberalnego. Jednak po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę przez Rosję, polityk pełniący też przez wiele lat funkcję jej premiera, dał się poznać z wojowniczych deklaracji.

Tuż przed aneksją kolejnych obwodów Ukrainy przez Rosję Miedwiediew deklarował, że ta druga jest w stanie użyć broni jądrowej w obronie swojego stanu posiadania. W czerwcu twierdził, że każda ingerencja państw NATO na Krymie może doprowadzić do wybuchu trzeciej wojny światowej. W takim charakterze rozpatrywał też we wrześniu ukraińskie postulaty co do gwarancji bezpieczeństwa oraz wniosek Kijowa o przystąpienie do NATO.

Radykalna retoryka Miedwiediewa była kierowana w ostatnich miesiącach nie tylko pod adresem Ukrainy czy państw i organizacji zachodnich, ale też Kazachstanu.

unian.net/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply