W niedzielę w obwodzie żytomierskim na Ukrainie zginął adwokat podejrzanego o organizację głośnego zabójstwa w Kijowie rosyjskiego deputowanego Denisa Woronienkowa. Niespełna 3 tygodnie temu informowano o śmierci jednego ze świadków w tej sprawie.
Jak podał portal Ukraińska Prawda, podczas polowania, które odbywało się w jednym z masywów leśnych w obwodzie żytomierskim, został zastrzelony Swiatosław Parchomenko, obrońca Ołeksandra Łosia, podejrzanego o organizację zabójstwa Woronienkowa. Ukraińska policja twierdzi, że prawnik zginął w wyniku konfliktu, który wybuchł na polowaniu.
Do zdarzenia doszło w niedzielę około południa. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że w lesie na terenie prywatnym myśliwi wykryli kłusowników i doszło do konfliktu z użyciem broni palnej. “W rezultacie śmiertelne obrażenia odniósł 41-letni mieszkaniec Kijowa. Również inny mężczyzna, 52-letni mieszkaniec obwodu kijowskiego, został hospitalizowany z powodu ciężkiej rany postrzałowej” – podano w policyjnym komunikacie. Pozostali uczestnicy konfliktu, którymi były osoby miejscowe, zostali zabrani na komisariat. Zdarzenie wstępnie zakwalifikowano jako umyślne zabójstwo i bezprawne posługiwanie się bronią.
O tym, że zabitym był Swiatosław Parchomenko, powiadomił inny adwokat podejrzanych w sprawie zabójstwa Woronienkowa, Władysław Dobosz. Jak stwierdził w mediach społecznościowych, potwierdziła mu to ukraińska policja.
Przypomnijmy, że 25 października br. na ulicach Charkowa doszło do strzelaniny, podczas której zginął Wołodymyr Boroch ps. Tajson, jeden ze świadków w sprawie zabójstwa Denisa Woronienkowa. Boroch był zatrzymany w tej sprawie wspólnie z Ołeksandrem Łosiem, lecz później go zwolniono. Przed śmiercią miał status świadka w tej sprawie. To on poznał ze sobą Łosia i charkowskiego biznesmena Jurija Wasyłenkę, domniemanego pośrednika w zleceniu zabójstwa Woronienkowa.
Denis Woronienkow został zastrzelony 23 marca 2017 r. w Kijowie. Był świadkiem w ukraińskim śledztwie przeciwko byłemu prezydentowi Wiktorowi Janukowyczowi. Woronienkow, były komunistyczny deputowany Dumy, pod koniec 2016 roku zrzekł się obywatelstwa rosyjskiego i przyjął obywatelstwo Ukrainy. W trakcie śledztwa okazało się, że zabójcą Woronienkowa był Pawło Parszow, były żołnierz ukraińskiego batalionu ochotniczego Donbas, a jego wspólnikiem Jarosław Łeweneć, także były żołnierz tej jednostki.
Kresy.pl / Ukraińska Prawda / zt.npu.gov.ua
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!