Taras Kaczka, doradca ministra spraw zagranicznych Ukrainy, skomentował ostatni wzrost napięcia pomiędzy Ukrainą a Węgrami.

Zdaniem Tarasa Kaczki mieszkańcy Zakarpacia, którzy otrzymują węgierskie paszporty, to Ukraińcy, którym chodzi o uzyskanie dokumentu pozwalającego na swobodne podejmowanie pracy w UE a nie o przystąpienie do węgierskiej wspólnoty narodowej.

Taras Kaczka powiedział o tym w piątek w programie „Nyni wże” na antenie telewizji Hromadske. Według niego obywatele Ukrainy posiadający także węgierski paszport nie wykorzystują ich nawet po to, by mieszkać na Węgrzech. Jak uważa, wolą dzięki tym paszportom wyjeżdżać do pracy do innych krajów Unii Europejskiej.

Ukraiński urzędnik odniósł się także do głosowania w Parlamencie Europejskim, które uruchomiło wobec Węgier procedurę artykułu 7 traktatu o Unii Europejskiej. Zdaniem Kaczki Węgry stanęły nad krawędzią i mogą zostać pozbawione prawa głosu w Unii Europejskiej. „Dlatego ta sytuacja może nawet grać na korzyść Ukrainy” – uważa doradca szefa ukraińskiej dyplomacji.

Przypomnijmy, że w węgierskim konsulacie w Berehowie na Zakarpaciu, mieszkańcy tego regionu, licznie zamieszkiwanego przez Węgrów, otrzymują węgierskie paszporty i składają przysięgę na wierność Węgrom. Nagranie z takiej uroczystości wywołało ostatnio poruszenie w ukraińskich mediach. Minister spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin powiedział w środę dziennikarzom, że w związku z ujawnionym przez media nagraniem z uroczystości dopuszcza możliwość podjęcia konsekwencji dyplomatycznych, w tym wydalenia węgierskiego konsula z Berehowa. Klimkin zapowiedział, że sprawa będzie weryfikowana i jeśli okaże się, że nagranie wideo i zarejestrowane tam wydarzenie są autentyczne, to węgierski konsul może zostać wydalony z Ukrainy.

CZYTAJ TAKŻE: Szijjarto potępia i ostrzega: jeśli Ukraina wydali konsula Węgier, nie zostanie to bez odpowiedzi

Kresy.pl / Hromadske

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply