Pięciu byłych rosyjskich policjantów zamieszanych w sfingowanie tzw. sprawy Gołunowa zostało zatrzymanych. Poinformował o tym sam Iwan Gołunow, dziennikarz portalu Meduza, później potwierdził to Komitet Śledczy.

Jak podał w środę Interfax, zatrzymanych zostało pięciu funkcjonariuszy wydziału narkotykowego moskiewskiej policji, którzy w czerwcu ub. roku uczestniczyli w zatrzymaniu dziennikarza. Zatrzymanych doprowadzono na przesłuchanie.

Interfax cytuje szefa Społecznej Rady przy rosyjskim MSW, adwokata Anatolija Kuczeriena, który uważa, że za “sprawę Gołunowa” karnie powinni odpowiedzieć nie tylko szeregowi policjanci, ale też ich przełożeni, którzy mieli wydawać bezprawne polecenia.

W opinii Kuczeriena zatrzymanie funkcjonariuszy prawdopodobnie świadczy o tym, że śledczy doszli do wniosku, że działania byłych funkcjonariuszy stanowiły przestępstwo. Według niego „sam fakt zatrzymania byłych policjantów ma na celu zebranie dowodów potwierdzających ich winę”.

Jak pisaliśmy, Gołunow został zatrzymany 6 czerwca 2019 roku w centrum Moskwy i przeszukany. Policjanci twierdzili, że miał przy sobie narkotyki. W jego mieszkaniu też rzekomo znaleziono kilka gramów kokainy. Sąd nakazał umieszczenie nieprzyznającego się do winy dziennikarza w areszcie domowym. Jego adwokaci podejrzewali, że narkotyki zostały mu podrzucone. Sam Gołunow przypuszczał, że jest to zemsta mafii za jego artykuły. Eksperci kryminalistyczni nie stwierdzili w krwi Gołunowa narkotyków, jego odcisków palców nie było też na dowodach rzeczowych znalezionych w jego domu. Sprawa stała się w Rosji głośna i wywołała liczne głosy oburzenia w społeczeństwie. Za dziennikarzem wstawiło się kilka tysięcy rosyjskich dziennikarzy, intelektualistów i artystów, organizowano pikiety pod siedzibami policji i sądu.

11 czerwca rosyjskie MSW ogłosiło, że z powodu braku dowodów umarza sprawę karną przeciwko Gołunowowi. 13 czerwca prezydent Rosji Władimir Putin zdymisjonował dwóch wysokich funkcjonariuszy organów spraw wewnętrznych, generałów MSW, w związku z nieuzasadnionym oskarżeniem dziennikarza. Zwolnieni funkcjonariusze to generał-major policji Jurij Dewiatkin, który był naczelnikiem departamentu ds. handlu narkotykami w rosyjskim MSW oraz generał-major policji Andriej Puczkow, naczelnik departamentu spraw wewnętrznych w zachodnim okręgu administracyjnym Moskwy.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Jesienią ub. roku Gołunow powiedział, że śledztwo w jego sprawie utknęło. Pod koniec listopada otrzymał odpowiedź z Komitetu Śledczego w sprawie braku okoliczności wskazujących na popełnienie wobec niego przestępstwa. Dziennikarz złożył zażalenie na to postanowienie. W grudniu Putin ogłosił na konferencji prasowej, że w sprawie Gołunowa zwolniono z pracy pięciu policjantów i wszczęto postępowanie karne. Według adwokata Siergieja Badamszyna sprawa przeciwko policjantom została wszczęta na dzień przed konferencją rosyjskiego prezydenta.

Kresy.pl / Interfax

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply