Przewodniczący rosyjskiej Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin ostro skrytykował niedawną wypowiedź Radosława Sikorskiego.

Przewodniczący izby niższej rosyjskiego parlamentu odniósł się do wypowiedzi polskiego polityka na swoim kanale na Telegramie. “Deputowany Parlamentu Europejskego, były minister spraw zagranicznych Polski wezwał, by przekazać Ukrainie broń jądrową” – napisał Wołodin – “Sikorski prowokuje konflikt jądrowy w centrum Europy. On nie myśli o przyszłości ani Ukrainy, ani Polski”.

Jak wytłumaczył Wołodin “w przypadku realizacji jego propozycji te państwa nie przetrwają, zresztą jak i Europa”. Rosyjski polityk uznał wręcz deklarację polskiego polityka za kolejny argument na rzecz “demilitaryzacji” Ukrainy, którym to terminem Rosjanie od 24 lutego usprawiedliwiają swoją inwazję na ten kraj.

Jak dodał  – „Z takimi deputowanymi Europejczycy będą mieli dużo poważniejsze problemy niż te, z którymi już dziś się zderzyli (uchodźcy, rekordowa inflacja, kryzys energetyczny)” – napisał Wołodin, który zasugerował również, że Sikorski powinien zrzec się mandatu i przejść badania lekarskie.

 

“Zachód ma prawo dać Ukrainie głowice nuklearne, by mogła chronić swoją niezależność” – powiedział w niedzielę eurodeputowany Koalicji Obywatelskiej Radosław Sikorski. Jak wytłumaczył – “Rosja naruszyła memorandum i dlatego Zachód może dać Ukrainie możliwość obrony jej niepodległości”. Były szef polskiej dyplomacji nawiązał do referendum budapeszteńskiego z 1994 r. Ukraina zobowiązała się w tym dokumencie do przekazania poradzieckiego arsenału jądrowego Rosji, w zamian za gwarancje suwerenności i integralności terytorialnej ze strony wschodniego sąsiada, USA i Wielkiej Brytanii.

Czytaj także: Szef BBN: Rozmowy na temat przekazania nam przez Niemcy czołgów utknęły w miejscu

tass.ru/polsatnews.pl/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply