Rosyjska gospodarka rośnie najszybciej od dekady

Pomimo sankcji wprowadzonych przez Zachód, Rosja notuje obecnie silny wzrost gospodarczy. Większość zagranicznych towarów nadal jest dostępna z Rosji w wyniku sprowadzania ich przez kraje trzecie, takie jak Gruzja, Kazachstan i Chiny.

Od początku wojny na Ukrainie 45 krajów nałożyło na Rosję ponad 5 tys. sankcji i skonfiskowało wiele zagranicznych rosyjskich aktywów i majątków, w tym zamroziły rosyjskiemu bankowi centralnemu dostęp do 300 miliardów dolarów zgromadzonych na całym świecie. Te działania nie doprowadziły jednak do załamania rosyjskiej gospodarki, według Międzynarodowego Funduszu Walutowego gospodarka Rosji ma wzrosnąć o ponad 3 proc. w tym roku – to więcej niż USA i Europa.

Większość zachodnich firm, która wycofała się z Rosji została, zastąpiona krajowymi odpowiednikami. Zamiast Starbucks jest teraz Stars Coffee ; zamiast Zara jest Maag, a zamiast Coca-Coli jest Dobry Cola. Wskutek braku konkurencji z zagranicy, liczba małych i średnich przedsiębiorstw zarejestrowanych w Rosji osiągnęła rekordowy poziom.

Zakazane towary zachodnie wciąż trafiają do Rosji. Większość towarów, do których Rosjanie mieli dostęp przed wojną, jest ciągle dostępna. Trafiają one do Rosji za pośrednictwem podmiotów trzecich, takich jak Gruzja, Kazachstan i Chiny. Ceny są wyższe z powodu okrężnej drogi importu, ale są bogaci Rosjanie, którzy są gotowi zapłacić.

Czytaj: Rosjanie twierdzą, że na ich terytorium zabito dywersanta polskiej narodowości

Sankcji unikają również rosyjskie spółki państwowe, sprzedające swoje produkty za granicę z pomocą Indii i Chin, które wprowadzają towary na rynek pod szyldem innego przedsiębiorstwa. Większość ropy naftowej opuszczającej Rosję trafia obecnie do Chin lub Indii. Wartość indyjskiego importu rosyjskiej ropy naftowej wzrosła o ponad 2000 proc. od czasu inwazji na Ukrainę. Duża część tej ropy naftowej trafia do indyjskiego portu o nazwie Sikka, gdzie jest rafinowana na inne produkty naftowe, takie jak benzyna. Produkty te niekoniecznie pozostają w Indiach. Przychody Rosji z ropy naftowej i gazu mają wzrosnąć o 2,6 proc. do prawie 240 miliardów dolarów.

Kreml sprzedaje ropę krajom zachodnim również bezpośrednio, wykorzystując tzw. ciemną flotę, czyli statków o niejasnej własności przewożących ropę Jeden ze statków, 21-letni Sprite, został zakupiony w lutym. Jest zarejestrowany na firmę fasadową na Karaibach. Ciemna flota składa się z około 200 statków.

Czytaj: Finlandia konfiskuje rosyjski majątek państwowy w ramach odszkodowań dla Ukrainy

Podobnie rzecz się ma ze sprzedażą uranu. Od kiedy USA przestały produkować wzbogacony uran, służący za paliwo dla elektrowni jądrowych, około jedna czwarta wzbogaconego uranu trafiającego do Stanów Zjednoczonych pochodzi z Rosji, zgodnie z danymi US Energy Information Administration. USA płacą Rosji około 1 miliarda dolarów rocznie za wzbogacony uran, który ma pomóc w eksploatacji 94 reaktorów jądrowych, które zaspokajają około 20 proc. zapotrzebowania energetycznego Ameryki. Kongres w maju zakazał importu rosyjskiego wzbogaconego uranu, ale do 2028 r. obowiązuje procedura zwolnienia.