Rzecznik Kremla został zapytany o stanowisko rosyjskich władz wobec zmian w polskiej ustawie o IPN.

Administracja prezydenta Rosji odniesie się do nowelizacji ustawy o IPN dopiero po zapoznaniu się z treścią uchwalonych przepisów. – wynika z wypowiedzi rzecznika Władimira Putina Dmitrija Pieskowa.

Kreml nie zamierza na razie komentować przyjęcia przez polski Senat nowelizacji ustawy o IPN; stanowisko zostanie sformułowane po dokładnym zapoznaniu się z dokumentem. – cytuje w czwartek słowa rzecznika Kremla Polska Agencja Prasowa.

Pieskow zapytany przez dziennikarzy o stanowisko Kremla odpowiedział, że nie dysponuje szczegółowymi informacjami na temat uchwalonych zmian, wobec czego nie może się do nich odnieść.

Przypomnijmy, że w piątek Sejm przyjął nowelizację ustawy o IPN, która wprowadza kary grzywny lub więzienia do lat trzech za zaprzeczanie banderowskiemu ludobójstwu oraz przypisywanie polskiemu narodowi lub państwu odpowiedzialności m.in. za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką. Przyjęcie ustawy skrytykował Izrael, który uznał ją za „negację Holokaustu” i zażądał jej zmiany. Głos zabrał także Departament Stanu USA, który zagroził Polsce pogorszeniem stosunków z USA i Izraelem, o ile dokument wejdzie w życie. Penalizację „kłamstwa wołyńskiego” skrytykowały także ukraińskie władze. W czwartek przed godz. 2 w nocy Senat poparł bez poprawek nowelizację ustawy o IPN. Teraz trafi ona na biurko prezydenta.

Kresy.pl / PAP

7 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • Tutejszym
      Tutejszym :

      @tagore Będzie to z ich strony całkiem przyszłościowo rozsądne.
      Rytualne pochwalenie Netanjahu i zawoalowana krytyka uchwały w Polsce niewiele znaczy.
      Obecna rosyjska powściągliwość dla przyszłości stosunków FR – RP może sporo znaczyć.
      To chóralne potępienie RP i milczenie FR w tej materii może zaważyć na przyszłych stosunkach.
      Być może opinia publiczna w RP dokona przewartościowania w ocenie FR.
      Pożyjemy, zobaczymy.

    • zefir
      zefir :

      @Prozac :Nic w tym zabawnego.Zwyczajnie rozsądna reakcja rzecznika Kremla.Nie zakończono jeszcze procedowania Ustawy,”trzecia siła” nie jeszcze co komentować by nie narazić się na zarzuty wtrącania się w wewnętrzne sprawy.

  1. donald
    donald :

    Jak do tej pory to Polski dwaj najwazniejsi sojusznicy -Izrael i USA uwazaja Polakow za rownie winnych Holocaustowi jak Niemcy. Polski najwiekszy “wrog” wedlug PiS-Rosja wykazuje wstrzemiezliwosc. Taka oto jest roznca pomiedzy “przyjaciolmi” i “wrogami”.
    PS. Dobrze ze w czasie drugiej wojny nie bylo o wiele mniej ludzi ktorzy sa zrzeszeni w PO i Nowoczesnej-sa to partie szmalcownicze ktore w ramach donoszenia, sprzedazy Polski i Polakow obcym probuja sie dorobic politycznie i finansowo ( by wrocic do wladzy i okradania Polakow).
    Kiedy posel Czarnecki nazwal Roze z domu Wozniakowska szmalcowniczka w czym mial 100 procentowa racje to niestety ale cala partia PiS powinna byla za nim stanac-wlasnie glownie ludzie o mentalnosci pani Rozy z domu Wozniakowska w czasie wojny sprzedawali innych-czy to Zydow, Polakow czy Rosjan w rece wrogow. Dobrze ze w czasie drugiej wojny swiatowej bylo ich wsrod Polakow o wiele mniej niz obecnie.

    Polska do tej pory zachowywala sie w ramach polityki historycznej jak jakis niewolnik o mentalnosci szui. Zastopowala ekshumacje w Jedwabnym. Nie naglosnila faktu ze w Jedwabnem lokalni Zydzi wspolpracowali z Sowietami w holocauscie ludnosci polskiej w latach 1939-1941 w wyniku ktorej wielu Polakow zginelo, zostalo wywiezionych na Sybir gdzie zmarlo.
    Dumny kraj dokonalby calkowitej ekshumacji, dokladnych badan naukowych i otworzylby w Jedwabnem muzeum dokumentujace zbrodnie na Zydach w Jedwabnem i dokumentujace takze lokalna wspolprace Zydow z sowietami w eksterminacji narodu polskiego w latach 1939-1941.
    Obecnie na cmentarz zydowski w Warszawie obecny rzad przeznaczyl wiecej pieniedzy niz na upamietnienie milionow polskich grobow na kresach wschodnich.