Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego w związku z nieotrzymaniem wynagrodzeń zwrócili się w tej sprawie do ministra finansów, który jednak zignorował korespondencję.
Redaktorzy portalu wPolityce.pl wystąpili do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem dotyczącym sytuacji finansowej. W odpowiedzi otrzymali informacje, że sędziowie nie dostali wypłat za luty. To wynik wycięcia tej instytucji z tegorocznego budżetu, który powinien zapewnić TK kwotę 10 230 000 zł.
„W miesiącu lutym Trybunał Konstytucyjny (Skarb Państwa) nie wypłacił sędziom wynagrodzeń. Wynagrodzenia dla pracowników w miesiącu styczniu i lutym zostały wypłacone bez zakłóceń. Zaległość Skarbu Państwa wobec sędziów TK wynosi aktualnie wysokość jednomiesięcznego wynagrodzenia (wynagrodzenia sędziów TK za miesiąc luty). Część sędziów Trybunału Konstytucyjnego zwróciła się już do Prezesa Trybunału Konstytucyjnego o wypłatę zaległego wynagrodzenia w drodze przedsądowego wezwania do zapłaty — czytamy w odpowiedzi Trybunału na pytania portalu wPolityce.pl.
Trybunał Konstytucyjny złożył do Ministra Finansów wnioski o uruchomienie dodatkowych środków z rezerwy celowej budżetu państwa na 2025 rok. Wniosek o przyznanie kwoty na wynagrodzenia dla sędziów TK na cały rok (10 230 000 zł) został przez Ministra Finansów odrzucony bez uzasadnienia. Wniosek o przyznanie kwoty na wynagrodzenia dla sędziów TK za miesiąc luty pozostaje bez rozpoznania (ani nie jest odrzucony ani uwzględniony) – przekazał TK.
Ponadto obecnie trwa konflikt między Trybunałem Konstytucyjnym a Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej, gdzie ta ostatnia uważa, że wyroki polskiego TK stanowią rebelię oraz naruszają pierwszeństwo prawa unijnego.
Przypominamy, 14 lipca 2021 r. polski Trybunał Konstytucyjny odrzucił żądanie TSUE. Organ europejski wydał decyzję o zastosowaniu środka tymczasowego w postępowaniu w sprawie reformy sądownictwa w Polsce w postaci zawieszenia Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego RP.
Natomiast, 9 października 2021 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł o wyższości Konstytucji RP nad prawem unijnym oraz nad Traktatem o Unii Europejskiej. Uznał też za niezgodne z Konstytucją niektóre przepisy TUE. Komisja Europejska w reakcji na decyzję Trybunału Konstytucyjnego oświadczyła, że „prawo UE ma pierwszeństwo przed prawem krajowym, w tym przepisami konstytucyjnymi”, zaś KE nie zawaha się skorzystać z przysługujących jej uprawnień „w celu ochrony jednolitego stosowania i integralności prawa europejskiej wspólnoty”. Jak pisaliśmy, podobne wyroki, które wskazywały na wyższość prawa krajowego nad unijnym, zapadały także m.in. w Niemczech, Francji, Czechach, Włoszech, Hiszpanii oraz na Litwie.
Kresy.pl/wpolityce.pl
Pozwać uśmiechniętych do PIP i sądu
A czy w nadwiślańskim landzie PO-Land w ideologicznym kołchozie UE są sądy w pojęciu normalnego człowieka?
PRL w kołchozie ZSRR z jedynie słuszną ideologią PROLETARIAT to był malutki PIKUŚ w porównaniu z PO-Land w kołchozie UE z wieloma wariackimi ideologiami: lgbtq+.., klimatyzm, bziatyzm, pupa, cipcia ………… itp.!