Niemcy zapowiedzieli, że przekażą Ukraińcom zarówno wyrzutnie przeciwpancerne własnej produkcji, jak i pociski przeciwlotnicze produkcji amerykańskiej.

Według telewizji Polsat News powołującej się na agencję DPA Niemcy prześlą na Ukrainę 1000 nowoczesnych wyrzutni przeciwpancernych Panzerfaust i 500 pocisków systemu przeciwlotniczego Stinger z zasobów Bundeswehry. Dodatkowo na Ukrainę trafi z RFN 500 pocisków produkcji radzieckiej Strieła, które państwo to odziedziczyło po armii NRD.

“W obecnej sytuacji jesteśmy jednym z największych dostawców broni. Nie jest to coś, z czego jesteśmy dumni. To jest coś, co musimy teraz zrobić, aby pomóc Ukrainie” – powiedziała minister obrony Niemiec Annalena Baerbock, która odwołała się do zwyczajowej polityki tego państwa niewysyłania broni do państw, w których toczy się konflikt zbrojny. Próba jej podtrzymania wobec wojny rosyjsko-ukraińskiej wywołała jednak krytykę zachodnich sojuszników Niemiec, w efekcie której odstąpiły one od swojej zasady.

Jednak nawet w Niemczech są politycy nadal krytykujący władze tego państwa za zbytnią wstrzemięźliwość. “Ukraińcy chcą walczyć i stawiać opór. Nie powinniśmy zostawiać ich samych” – powiedział europarlamentarzysta opozycyjnej Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej Gunther Krichbaum. Ocenił on, że “to niezdecydowanie kosztuje życie każdego dnia, co godzinę”.

 

Niemcy mają również podjąć działania humanitarne. W piątek lub sobotę ma wystartować pierwszy samolot, który przywiezie do tego państwa ukraińskich uchodźców przebywających w Mołdawii. Zostaną oni osiedleni w Nadrenii-Palatynacie.

Od wybuchu wojny do Mołdawii dostało się prawie 300 tys. uchodźców z Ukrainy co odpowiada 4 proc. liczby ludności tego najbiedniejszego państwa w Europie.

polsatnews.pl/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply