W Wielkiej Brytanii spływają pierwsze dane z rynku pracy pokazujące wpływ pandemii koronawirusa na sytuację socjo-ekonomiczną. Spodziewany jest znaczny wzrost bezrobocia.

Portal BBC podało we wtorek dane na temat bezrobocia po pierwszym kwartale. Jeszcze na początku marca bezrobocie w Wielkiej Brytanii  było rekordowo niskie. Tymczasem na koniec tego miesiąca odnotowano wzrost o 50 tys. dodatkowych bezrobotnych do poziomu 1,35 mln. Oznacza to, że bez pracy pozostawało 3,9 proc. zdolnych do niej obywateli. To ciągle niewielka proporcja, BBC podkreśla jednak, że badany okres pierwszych trzech miesięcy tego roku obejmuje tylko jeden tydzień generalnej kwarantanny wprowadzonej przez rząd Borisa Johnsona dla walki z rozprzestrzenianiem się koronawirusa SARA COVID-19.

Proporcja ta prawdopodobnie gwałtownie pogorszy się w kolejnych miesiącach, przewiduje BBC. „Możemy słusznie oczekiwać, że bezrobocie wzrośnie bardzo szybko do ponad 10% – czegoś, czego nie widzieliśmy od wczesnych lat dziewięćdziesiątych” – powiedział Jagjit Chadha, dyrektor Narodowego Instytutu Badań Ekonomicznych i Społecznych.

W tej chwili nie jest jeszcze wliczana do bezrobotnych spora grupa ludzi, którzy już przebywają w domach na urlopach. Jednak pod względem łącznych roboczogodzin w statystykach widać spadek do stanu najniższego od 10 lat. W ostatnim tygodniu liczba łącznie przepracowanych godzin był o 25 proc. niższa niż w analogicznym okresie roku poprzedniego.

Wielka Brytania wprowadziła środki przeciwepidemiczne stosunkowo późno bowiem początkowo premier Johnson opowiadał się za teorią odporności stadnej i liberalnym podejściem do pandemii. Zdanie zmienił dopiero pod naciskiem ekspertów. Sam również zachorował z powodu koronawirusa. Spóźniona reakcja doprowadziła do tego, że Wielka Brytania znalazła się na piątym miejscu na świecie pod względem liczby wykrytych przypadków zakażenia wyprzedzając nawet Włochy.

bbc.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply