Słowacja: szefowie MSW i policji rezygnują w związku z zabójstwem dziennikarza

Ze stanowisk odchodzą szef policji, którego odwołania domagała się słowacka opinia publiczna oraz minister, który nie chciał go zwolnić.

Szef słowackiej policji Tibor Gaszpar zgodził się ustąpić ze stanowiska wraz z końcem maja – poinformował we wtorek premier Słowacji Peter Pellegrini. Dzień wcześniej swoją dymisję zapowiedział świeżo upieczony minister spraw wewnętrznych Tomasz Drucker, który nie widział powodów do zwolnienia Gaszpara. Odwołania szefa policji domagała się słowacka opinia publiczna, wstrząśnięta zabójstwem dziennikarza śledczego Tomasza Kuciaka.

W niedzielę dziesiątki tysięcy Słowaków wyszły na ulicę domagając się od Druckera przeprowadzenia obiecanych zmian w policji, której zarzuca się brak reakcji na wcześniejsze sygnały o zagrożeniu życia dziennikarza, nieprawidłowości w śledztwie w sprawie zabójstwa Kuciaka i jego narzeczonej, a także ignorowanie ustaleń jego dziennikarskiego śledztwa.

W poniedziałek Drucker, który nie doszukał się powodów do odwołania szefa policji, sam zapowiedział złożenie dymisji. Funkcję szefa MSW piastował zaledwie od trzech tygodni. We wtorek ustąpienie Gaszpara zapowiedział już sam premier.

„Uważam szefa policji za kompetentnego profesjonalistę – powiedział Pellegrini. – Ale widzę, że był celem ogromnej politycznej presji, nawet ataków na całą policję – dodał. Jak mówił, uzgodnił z Gaszparem, że ten odejdzie wraz z końcem maja, aby „uspokoić napięcia i uwolnić policję od politycznej presji”. W opinii szefa słowackiego rządu odejście Gaszpara nie będzie miało faktycznego znaczenia dla sprawy zabójstwa Kuciaka, ponieważ „szef policji nie ma żadnego wpływu na śledztwo”.

Jan Kuciak i Martina Kušnirova zostali znalezieni martwi rankiem 26 ludego br. w miejscowości Veľká Mača, znajdującej się kilkadziesiąt kilometrów na wschód od Bratysławy. Oboje zginęli od strzałów z bliskiej odległości – zdaniem prokuratorów prowadzących tę sprawę było to morderstwo na zlecenie. Kuciak piszący do portalu Aktuality.sk, był przedstawicielem niewielkiej grupy dziennikarzy śledczych na Słowacji. Zajmował się przede wszystkim funduszami europejskimi, interesami na styku polityki i biznesu oraz aktywnością włoskiej mafii w kraju naszych południowych sąsiadów. Jego śmierć wstrząsnęła opinią publiczną na Słowacji i wywołała największe od upadku komunizmu demonstracje społeczne, pod presją których w marcu doszło do rekonstrukcji rządu i odejścia ze stanowiska premiera Roberta Fico.

Kresy.pl / Reuters / Polskie Radio