Rząd Macedonii przedstawił Grecji propozycje w sprawie nowej nazwy swojego państwa. Dotychczasowa była kontestowana przez Ateny tak stanowczo, że uniemożliwiała Macedończykom integrację z UE i NATO.

Republika Północnej Macedonii, Republika Górnej Macedonii, Republika Vardar-Macedonia oraz Republika Macedonii (Skopje) – takie nazwy dla swojego państwa wymyślił lewicowy rząd Zorana Zaewa i takie propozycje zostały już przedstawione władzom Grecji. Jak przyznał Zaew niektóre z tych czterech propozycji podobają się Grekom bardziej, inne mniej. Macedoński premier ujawnił też w wypowiedzi dla agencji Reuters, że Grecy domagają się także zmian w treści konstytucji jego państwa, tak aby także w niej znikły słowa “Republika Macedonii”. Zaew nie był jednak przekonany co do potrzeby takiego działania. „Jesteśmy gotowi do zrobienia zmian, ale obawiam się, że może to wywołać nowe trudności” – powiedział Zaew. Miał najpewniej na myśli problemy w parlamencie z uchwaleniem konstytucyjnych zmian. Największym klubem w izbie jest opozycyjna prawicowa partia WMRO-DPMNE, która sprzeciwia się zmianie nazwy państwa.

Potwierdzeniem przypuszczeń premiera są masowe protesty do jakich doszło w poniedziałek wieczorem w stolicy Macedonii. Na ulice Skopje wyszło około 10 tys. przeciwników zmiany nazwy państwa. Demonstranci, poprzez hasła takie jak “Jedno państwo-jeden język” wyrażali także swój sprzeciw wobec decyzji Zaewa o otwarciu możliwości ogłoszenia języka albańskiego drugim językiem urzędowym w kraju. Albańczycy stanowią około jednej czwartej mieszkańców państwa i już teraz mogą używać swojego języka w urzędach jednostek administracyjnych w których stanowią co najmniej 25% mieszkańców. Zaew chce rozciągnąć tę zasadę na cały kraj bowiem istnienie jego rządu zależy od poparcia deputowanych dwóch albańskich partii należących obecnie do koalicji rządzącej.

Od chwili uzyskania niepodległości przez Macedonię w 1991 roku Grecja prowadzi z władzami w Skopje spór o nazwę państwa. Na forum Unii Europejskiej przeforsowała dla niego oficjalne określenie „Była Jugosłowiańska Republika Macedonii” z angielskim akronimem FYROM. Według Greków używanie przez sąsiada nazwy Macedonia może kryć w sobie możliwość wystąpienia z roszczeniami terytorialnymi wobec greckiej prowincji o tej samej nazwie. Grecy uznają się za jedynego dziedzica kulturowego starożytnej Macedonii. Z tego powodu Ateny od lat blokują starania Skopje na rzecz do NATO i UE. Lewicowy premier Zoran Zaew stawia integrację Macedonii z UE i NATO jako swój główny priorytet. Z tego względu zasygnalizował gotowość do ustępstw. Władze Grecji podjęły rozmowy, ale w kraju tym ewentualny kompromis wywołuje wielkie protesty społeczne.

euractiv.pl/balkaninsight.com/kresy.pl

 

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply