Bułgarski parlament odrzucił w piątek prezydenckie weto do ustawy ratyfikującej umowę z USA o zakupie samolotów wielozadaniowych F-16 Block 70. W ten sposób nic już nie stoi na przeszkodzie realizacji największego zakupu wojskowego Bułgarii po upadku komunizmu. – podaje agencja Reutera.

Weto prezydenta Rumena Radewa odrzucono większością 128 głosów, przy 121 wymaganych. Za odrzuceniem weta zagłosowali parlamentarzyści rządzącej partii GERB, ich sojusznicy z nacjonalistycznej koalicji Zjednoczeni Patrioci oraz opozycyjni deputowani z Ruchu na rzecz Praw i Wolności. Stanowisko Radewa poparli socjaliści, nacjonaliści z partii Ataka oraz ugrupowanie Wola.

Jak podaje Reuters, szef parlamentarnej komisji obrony w bułgarskim parlamencie Konstantin Popow powiedział, że weto prezydenta Radewa było “niepotrzebne i nieuzasadnione”.

Jak pisaliśmy, bułgarski parlament ratyfikował umowę o kupnie F-16 w ostatni piątek, przeprowadzając na tym samym posiedzeniu pierwsze i drugie czytanie ustawy. Zdaniem Radewa „ten pośpiech pozostawił niewyjaśnione wiele ważnych spraw jak ceny, gwarancje, terminy dostaw, odszkodowania i inne”. Według niego opinia publiczna powinna była dowiedzieć się, co Bułgaria rzeczywiście dostanie w ramach kontraktu. W celu zapewnienia środków na zakup F-16 Bułgaria zwiększyła zadłużenie i deficyt budżetowy. Według Reutersa wart 1,26 mld dolarów kontrakt na zakup ośmiu F-16 Block 70 jest największym zakupem wojskowym Bułgarii od upadku komunizmu. Płatność miałaby nastąpić jednorazowo zaraz po ratyfikacji umowy.

Bułgarski prezydent od początku krytykował umowę nazywając ją „triumfem lobbingu”. Ten były lotnik wojskowy uważał, że samoloty nie są wystarczająco wyposażone, ich cena jest za wysoka a termin dostawy za długi. Bułgaria miałaby dostać pierwsze samoloty dopiero w 2023 roku.

Kresy.pl / Reuters

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply