Radio Szczecin opublikowało w środę wywiad z Agnieszką Wiśniewską, Polką mieszkającą w Szwecji, którą próbowało zgwałcić kilku imigrantów. Kobieta opowiedziała przebieg zdarzenia wskazując także na problem, jaki Szwecja ma poprawnością polityczną i przestępczością imigrantów.

Do próby gwałtu na Polce doszło rok temu, jednak zdecydowała się ona opowiedzieć o zdarzeniu dopiero teraz. Kobietę mieszkającą na obrzeżach Sztokholmu na ulicy napadło dwóch mężczyzn, jak ocenia, „pochodzenia arabskiego”, słabo mówiący po szwedzku i próbowało wciągnąć do pobliskiego lasu. Aby zmusić ją do uległości, zadawali jej ciosy w brzuch a także chwycili za włosy i bili głową o pień drzewa. Kobieta broniła się. Jak sądzi, po około 10-15 minutach walki napastników spłoszył kierowca ciężarówki, która zatrzymała się nieopodal.

Jak powiedziała Radiu Szczecin Wiśniewska, po napadzie potrzebowała opieki psychologa. Okazało się jednak, że pierwszeństwo w kolejce do tego specjalisty mają uchodźcy.

Powiedziano mi [w przychodni], że muszę czekać, gdyż emigranci, którzy właśnie przyjechali ze swoich krajów, gdzie odbywa się wojna, są w tak dużej traumie, że są w pierwszej kolejności. Że służba zdrowia najpierw roztacza opiekę nad tymi ludźmi, a ja muszę czekać. I czekałam. Jedenaście miesięcy. – mówiła Polka dodając, że udzielono jej opieki psychologa dopiero wtedy, gdy zagroziła, że ujawni sprawę w mediach i zaskarży przychodnię.

Wiśniewska zapewniała, że doniesienia medialne o problemie przemocy na tle seksualnym w wykonaniu imigrantów w Szwecji nie są przesadzone. Uważa ona także, że z powodu poprawności politycznej szwedzka policja ukrywa pochodzenie sprawców.

Gdy policja przyjechała na miejsce, to policjantka zapytała wprost: “czy byli to ludzie arabskiego pochodzenia?”. Więc sama policja wie doskonale o tym, że minimum 90 procent wszystkich przestępstw na tle seksualnym popełniają “nieszwedzi” – tak bym powiedziała. Każdy o tym doskonale wie, tylko tę informację się zataja. Robi się wszystko, aby obecny rząd nie został oskarżony o to, że wpuszczono do Szwecji ludzi zupełnie innej kultury; kultury, która nie szanuje kobiet. Która pozwala na kopanie i bicie kobiety, na gwałcenie jej. – powiedziała Wiśniewska. Ma ona także negatywne zdanie na temat podejścia Szwedów do tego problemu. – …większość Szwedów, dopóki ten problem nie dotknie ich osobiście, dopóki córka, żona nie zostanie zgwałcona… nie widzi problemu. Uważam, że Szwedzi są tak naiwnym narodem, że powinni zostać na arenie międzynarodowej jako państwo ubezwłasnowolnione. Ktoś musi pokazać Szwedom jak jest naprawdę. Szwedzi nie chcą widzieć prawdy, dopóki mają pracę, mają pensję, a ich dzieci chodzą do prywatnej szkoły. Szwed nie widzi problemu, Szwed chce pomóc całemu światu.

Jak powiedziała na zakończenie wywiadu, zaczęła angażować się w pomoc zgwałconym kobietom. Dla obrony nosi przy sobie nielegalny w Szwecji gaz pieprzowy, unika większych skupisk ludzi i myśli o powrocie do Polski.

CZYTAJ TAKŻE: Szwecja bezsilna wobec gwałcicieli

Kresy.pl / Radio Szczecin

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply