Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo jest zainteresowane sprowadzaniem gazu z Izraela – napisała w czwartek agencja Reutera powołując się na rozmowę z prezesem PGNiG Piotrem Woźniakiem.

Izrael jako potencjalny dostawca gazu ziemnego do Polski jest rozpatrywany w kontekście dywersyfikacji dostaw tego surowca. Jak pisze Reuters, ponad połowa gazu sprzedawanego przez PGNiG pochodzi z Rosji na podstawie długoterminowego kontraktu, który wygasa w 2022 roku. Strona polska chce całkowicie uniezależnić się od dostaw gazu z Rosji i nie zamierza przedłużać tego kontraktu.

Amerykańska agencja odnotowała, że Polska zabezpieczyła sobie dostawy gazu LNG, głównie z Kataru, USA i Norwegii, poprzez terminal w Świnoujściu, a także chce zbudować Baltic Pipe, którym popłynie do Polski gaz z Norwegii. Obecnie trwają poszukiwania dostawcy na kierunku południowym.

“Chcemy być firmą na skrzyżowaniu północ-południe i wschód-zachód. Potrzebujemy czegoś na południu, czegoś pewnego. Dlatego bardzo uważnie przyglądamy się wszystkim miejscom na południe od Polski. Tak, jesteśmy zainteresowani Izraelem” – mówił Woźniak w rozmowie z Reutersem.

Według Reutersa wiele złóż odkrytych w ostatnim dziesięcioleciu u wybrzeży Izraela uczyniły ten kraj potencjalnie atrakcyjnym dla dużych firm z branży energetycznej.

Zainteresowanie izraelskim gazem prezes Woźniak wyraził już w lutym br. “Możliwe, że trafimy kiedyś do Libanu bądź do Izraela” – mówił szef PGNiG na konferencji prasowej. Podkreślał jednak, że priorytetem obecnie jest kierunek norweski.

CZYTAJ TAKŻE: PGNiG podpisało kolejną umowę długoterminową na dostawy gazu LNG z USA

Kresy.pl / Reuters / money.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply